Australian Open: Marcin Matkowski i Aisam-ul-Haq Qureshi bez strat w pierwszym meczu

WP SportoweFakty / Seweryn Dombrowski / Na zdjęciu: Marcin Matkowski
WP SportoweFakty / Seweryn Dombrowski / Na zdjęciu: Marcin Matkowski

Marcin Matkowski i Aisam-ul-Haq Qureshi po dwusetowym pojedynku awansowali do II rundy gry podwójnej wielkoszlemowego Australian Open 2018. Polsko-pakistańska para zwyciężyła brazylijsko-filipiński duet Marcelo Demoliner i Treat Huey.

Kluczem do zwycięstwa okazał się serwis. Marcin Matkowski i Aisam-ul-Haq Qureshi dwukrotnie byli w opałach, ale zarówno w 11. gemie pierwszego seta, jak i w czwartym gemie drugiej partii nie dali się przełamać. O losach premierowej odsłony zadecydował tie break, w którym szczecinianin i jego partner obronili piłkę setową, zanim sami wykorzystali swoją szansę.

Na początku drugiej partii Polak i Brazylijczyk przełamali podanie Marcelo Demolinera i do końca utrzymali przewagę breaka. Była to jedyna strata serwisu w całym spotkaniu. W 10. gemie nasz reprezentant i jego partner wykorzystali premierową piłkę meczową, po tym jak "Matka" zdobył punkt smeczem przy siatce.

Matkowski i Qureshi pokonali zasłużenie Demolinera i Treata Hueya 7:6(6), 6:4 i awansowali do II rundy gry podwójnej wielkoszlemowego Australian Open 2018. Teraz zaczną się schody, gdyż na ich drodze staną Szwed Robert Lindstedt i Chorwat Franko Skugor. Szwed to triumfator turnieju w Melbourne z 2014 roku, kiedy był tutaj najlepszy razem z Łukaszem Kubotem. Tegoroczne zmagania w Australian Open Lindstedt i Skugor zainaugurowali zwycięstwem nad czeską parą Roman Jebavy i Jiri Vesely w stosunku 7:5, 7:5.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 55 mln dolarów australijskich
czwartek, 18 stycznia

I runda gry podwójnej mężczyzn:

Marcin Matkowski (Polska, 15) / Aisam-ul-Haq Qureshi (Pakistan, 15) - Marcelo Demoliner (Brazylia) / Treat Huey (Filipiny) 7:6(6), 6:4

ZOBACZ WIDEO: Jak często używany jest VAR w ekstraklasie? "Sędzia w wozie sprawdza każdą potencjalną sytuację"

Komentarze (0)