- Nie wybiegam w przyszłość, patrzę wyłącznie na każdy kolejny mecz i zobaczymy, jak daleko dojdę - mówił Juan Martin del Potro na konferencji prasowej przed startem turnieju ATP w Indian Wells. Po ubiegłotygodniowym triumfie w Acapulco Argentyńczyk stał się jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa także w BNP Paribas Open. Zmagania na kalifornijskiej pustyni rozpoczął w znakomitym stylu. W niedzielnym meczu II rundy nie dał szans utalentowanemu Alexowi de Minaurowi, deklasując (6:2, 6:1) 19-latka w 70 minut.
- Przez cały mecz prezentowałem swój tenis i zagrałem lepiej, niż mogłem się spodziewać. Dobrze serwowałem i byłem agresywny w gemach, w których returnowałem - powiedział Argentyńczyk, który zaserwował pięć asów, przy własnym podaniu zdobył 33 z 47 rozegranych punktów, uzyskał pięć przełamań i posłał 12 zagrań kończących. W III rundzie tenisista z Tandil zmierzy się z Davidem Ferrerem.
Innemu nastolatkowi, Felixowi Augerowi-Aliassime'owi, lekcji udzielił Milos Raonić. Kanadyjczyk pokonał swojego 17-letniego rodaka 6:4, 6:4 w 78 minut, serwując dziewięć asów, przy własnym podaniu wygrywając 74 proc. wymian i wykorzystując trzy z pięciu szans na przełamanie. - Dobrze returnowałem i uderzałem piłkę. Wprawdzie mogłem być nieco bardziej agresywny, ale moje ogólne wrażenie jest bardzo dobre - skomentował Raonić.
Oznaczony numerem 32. Raonić o awans do IV rundy powalczy z Joao Sousą. Portugalczyk na zakończenie niedzielnej serii gier sprawił niespodziankę, ogrywając 7:5, 5:7, 6:4 Alexandra Zvereva. Dla Sousy (jeden as, cztery przełamania i 20 uderzeń wygrywających) zwycięstwo nad aktualnie czwartym rankingu ATP Niemcem to czwarta w karierze wygrana nad rywalem z czołowej "dziesiątki" klasyfikacji singlistów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Drążek i łańcuch. Tak trenuje Anita Włodarczyk
Marin Cilić po raz pierwszy w turnieju rangi ATP Masters 1000 występuje z drugim najwyższym numerem rozstawienia. To jednak nie spętało jego poczynań. W pojedynku z Martonem Fucsovicsem zwyciężył pewnie, 7:5, 6:3. Kolejnym rywalem Chorwata będzie Philipp Kohlschreiber.
Najlepszy amerykański tenisista, Jack Sock, nie sprawił zawodu miejscowym kibicom i pokonał 6:2, 7:5 Thomasa Fabbiano, w drugiej partii wychodząc ze stanu 2:5. W III rundzie reprezentant gospodarzy zagra z Feliciano Lopezem. Z kolei rywalem Dudiego Seli został Marcos Baghdatis. Cypryjczyk wyeliminował Diego Schwartzmana, oznaczonego "14".
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 7,972 mln dolarów
niedziela, 11 marca
II runda gry pojedynczej:
Marin Cilić (Chorwacja, 2) - Marton Fucsovics (Węgry) 7:5, 6:3
Juan Martin del Potro (Argentyna, 6) - Alex de Minaur (Australia, WC) 6:2, 6:1
Jack Sock (USA, 8) - Thomas Fabbiano (Włochy) 6:2, 7:5
Milos Raonić (Kanada, 32) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, Q) 6:4, 6:4
Joao Sousa (Portugalia) - Alexander Zverev (Niemcy, 4) 7:5, 5:7, 6:4
Marcos Baghdatis (Cypr, Q) - Diego Schwartzman (Argentyna, 14) 7:5, 6:4
Po tytuł!