Roland Garros: czworo Polaków wystąpi w turniejach debla. Łukasz Kubot i Marcelo Melo będą rozstawieni z "dwójką"

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Łukasz Kubot
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Łukasz Kubot

Łukasz Kubot, Marcin Matkowski, Alicja Rosolska oraz Magda Linette będą reprezentować Polskę w zmaganiach w grze podwójnej w Roland Garros 2018. Rozgrywany na kortach ziemnych wielkoszlemowy turniej w Paryżu rozpocznie się w niedzielę

Największą polską nadzieją na sukces w Roland Garros 2018 w deblu będzie oczywiście Łukasz Kubot. Lubinianin w Paryżu wystąpi w duecie z Marcelo Melo. Polsko-brazylijska para zostanie rozstawiona z numerem drugim i będzie to ich drugi wspólny występ w stolicy Francji. Przed rokiem odpadli w II rundzie.

Kubot i Melo będą w gronie faworytów, choć ich starty w turniejach przygotowawczych do Rolanda Garrosa nie napawają optymizmem. W pięciu rozegranych imprezach na ceglanej mączce tylko w jednej, w Monachium, awansowali do półfinału. Zmagania w Rzymie, Madrycie i w Barcelonie zakończyli w 1/4 finału, a w Monte Carlo odpadli w II rundzie.

Drugim reprezentantem naszego kraju w zmaganiach gry podwójnej mężczyzn będzie Marcin Matkowski  Warszawianin wystąpi w parze z dobrze znanym polskim kibicom Robertem Lindstedtem, który w 2014 roku wspólnie z Kubotem zwyciężył w Australian Open. Polak i Szwed połączył swe siły po raz pierwszy od lutego 2015 roku, kiedy to dotarli do ćwierćfinału w Dubaju.

W turnieju debla kobiet Alicja Rosolska stanie u boku Amerykanki Abigail Spears, natomiast Magda Linette zagra razem z Naomi Broady. Poznanianka i Brytyjka jako ostatnie dostały się do głównej drabinki.

Wśród mężczyzn najwyżej rozstawieni zostali Oliver Marach i Mate Pavić, z kolei u kobiet z "jedynką" zaprezentują się Jelena Wiesnina i Jelena Ostapenko.

Roland Garros 2018 zostanie rozegrany na kortach ziemnych w Paryżu w dniach 27 maja - 10 czerwca. W zawodach singla pewna udziału w głównej drabince jest Magda Linette. O awans z kwalifikacji walczą Hubert Hurkacz i Magdalena Fręch.

ZOBACZ WIDEO Trener Jagiellonii liczył na mistrzostwo. "Jest poczucie niedosytu"

Źródło artykułu: