"Novak i trzy wieże" - napisał po losowaniu Finałów ATP World Tour 2018 jeden z anglojęzycznych dzienników. Mierzący bowiem 188 cm wzrostu Novak Djoković trafił do Grupy A wraz z trzema wielkoludami - Johnem Isnerem (208 cm) oraz Alexandrem Zverevem i Marinem Ciliciem (po 198 cm). W poniedziałek powalił pierwszą z tych wież - pokonał Isnera.
Amerykanin, który w wieku 33 lat otrzymał szansę debiutu w Finałach ATP World Tour, od początku meczu był pod presją przy własnym serwisie. O ile w gemach pierwszym i trzecim zdołał obronić się przed przełamaniem, o tyle w piątym - już nie. Wówczas Djoković popisał się pięknym returnem z bekhendu i odebrał podanie rywalowi. Dzięki temu Serb wyszedł na prowadzenie 3:2 i ostatecznie wygrał partię 6:4. Mógł to zrobić szybciej, lecz w dziewiątym gemie nie wykorzystał setbola.
Druga odsłona nic nie zmieniła w obrazie meczu. Djoković wciąż grał solidnie, pewnie, skutecznie i czekał na okazję przy podaniu rywala. Gdy następowały, wykorzystywał je. Od stanu 3:3 Serb zdobył trzy gemy z rzędu, w tym czasie dwukrotnie przełamując Isnera. Spotkanie zwieńczył świetnym minięciem z bekhendu.
Mecz trwał godzinę i 13 minut. Co ciekawe, choć to Isner dysponuje potężniejszym serwisem, skuteczniejszy przy własnym podaniu był Djoković (86 proc. wygranych punktów, podczas gdy Amerykanin - 58 proc.). Serb również zaserwował sześć asów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał trzy z dziewięciu break pointów, posłał 22 zagrania kończące i popełnił sześć niewymuszonych błędów. Isnerowi natomiast zapisano 13 asów, 23 uderzenia wygrywające i 26 pomyłek własnych.
Tym samym po pierwszej kolejce zmagań w Grupie A Djoković objął prowadzenie w tabeli. W drugiej serii gier zmierzy się ze Zverevem, który na otwarcie po dwóch tie breakach wygrał z Ciliciem.
Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 8 mln dolarów
poniedziałek, 12 listopada
Grupa A (Gustavo Kuerten)
Novak Djoković (Serbia, 1) - John Isner (USA, 8) 6:4, 6:3
Wyniki i tabele Finałów ATP World Tour
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Fantastyczna druga połowa, padło pięć bramek. Fortuna rozbiła Herthę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]