3 
Karolina Woźniacka (WTA 13) łatwo wygrała dwa wcześniejsze mecze z Jekateriną Aleksandrową (WTA 59). W Toronto (2017) i Stambule (2018) oddała Rosjance siedem gemów. Tym razem do ich starcia doszło w II rundzie turnieju w Indian Wells. Dunka przegrała 5:7, 6:2, 5:7 po dwóch godzinach i 25 minutach. W trzecim secie mistrzyni imprezy z 2011 roku z 3:5 wyrównała na 5:5, ale straciła dwa kolejne gemy.
Obie tenisistki uzyskały po pięć przełamań. Woźniacka zdobyła o dwa punkty więcej (106-104). Aleksandrowa zaserwowała siedem asów. Dla Rosjanki to pierwszy występ w turnieju rangi Premier Mandatory. Woźniacka w 2011 roku w Indian Wells triumfowała po zwycięstwie nad Marion Bartoli. W finale wystąpiła jeszcze dwa razy, uległa Jelenie Janković (2010) i Marii Szarapowej (2013).
Zobacz także: Naomi Osaka gotowa na wyzwanie. "Nie chodzi o obronę tytułu, ale o zdobycie kolejnego"
Miesiąc temu Naomi Osaka przegrała z Kristiną Mladenović (WTA 65) w Dubaju. W Indian Wells niespodzianki nie było. Japonka pokonała Francuzkę 6:3, 6:4. W pierwszym secie było jedno przełamanie, które liderka rankingu uzyskała na 4:2. W drugiej partii Mladenović z 2:5 zbliżyła się na 4:5 i miała break pointa na 5:5. Osaka obroniła go i wykorzystała pierwszą piłkę meczową. W ciągu 81 minut obrończyni tytułu zaserwowała pięć asów. Odparła trzy z czterech break pointów, a sama uzyskała trzy przełamania.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern gromi 6:0! Dwa trafienia Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Kolejną rywalką Osaki będzie Danielle Collins (WTA 25), która pokonała 6:4, 6:1 Kirsten Flipkens (WTA 56). Amerykanka od stanu 1:4 w pierwszym secie zdobyła 11 z 12 kolejnych gemów. W ciągu 90 minut zamieniła na przełamanie pięć z 10 okazji. Aleksandrowa w III rundzie zmierzy się z Belindą Bencić (WTA 23), która wygrała 6:4, 6:1 z Alison van Uytvanck (WTA 51). W trwającym 73 minuty meczu Szwajcarka popełniła siedem podwójnych błędów, ale przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 29 z 36 punktów. Wykorzystała sześć z siedmiu break pointów.
Karolina Pliskova (WTA 5) zwyciężyła 6:7(4), 6:1, 6:1 Misaki Doi (WTA 121). W pierwszym secie Czeszka z 2:4 doprowadziła do tie breaka. W nim z 0-2 wyszła na 4-3, ale straciła cztery punkty z rzędu. W dwóch kolejnych partiach była liderka rankingu dominowała na korcie i awansowała do III rundy po godzinie i 40 minutach. Pliskova zaserwowała 12 asów i wykorzystała siedem z dziewięciu break pointów. Doi popełniła siedem podwójnych błędów. Czeszka podwyższyła na 6-2 bilans spotkań z Japonką. Kolejną rywalką byłej liderki rankingu będzie Ysaline Bonaventure.
Czytaj także: Martina Hingis została mamą. Była liderka rankingu WTA urodziła córeczkę
Julia Görges (WTA 15) wygrała 6:3, 2:6, 6:3 z Kaią Kanepi (WTA 86). W trwającym dwie godziny i minutę meczu Niemka posłała siedem asów i zamieniła na przełamanie pięć z 11 okazji. Zdobyła o pięć punktów więcej od Estonki (91-86) i wyrównała na 3-3 bilans ich spotkań. Kolejną rywalką Görges będzie jej rodaczka Mona Barthel. Christina McHale (WTA 140) zwyciężyła 6:4, 3:6, 6:4 Anastazję Pawluczenkową (WTA 32) po dwóch godzinach i 17 minutach. Obie zawodniczki miały po 14 break pointów. Amerykanka pięć razy straciła podanie i uzyskała sześć przełamań. W III rundzie zmierzy się z Venus Williams.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 9,035 mln dolarów
sobota, 9 marca
II runda gry pojedynczej:
Naomi Osaka (Japonia, 1) - Kristina Mladenović (Francja) 6:3, 6:4
Karolina Pliskova (Czechy, 5) - Misaki Doi (Japonia, Q) 6:7(4), 6:1, 6:1
Julia Görges (Niemcy, 15) - Kaia Kanepi (Estonia) 6:3, 2:6, 6:3
Belinda Bencić (Szwajcaria, 23) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:4, 6:1
Danielle Collins (USA, 25) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:4, 6:1
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Karolina Woźniacka (Dania, 13) 7:5, 2:6, 7:5
Christina McHale (USA, Q) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 30) 6:4, 3:6, 6:4
Czy Naomi Osaka awansuje do IV rundy turnieju WTA w Indian Wells? 
na Instagramie 
na Facebooku 
