W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu Iga Świątek pokonała 1:6, 6:3, 6:4 Karolinę Woźniacką. Zwycięstwo nad notowaną na 18. miejscu Dunką jest największym w dotychczasowej karierze warszawianki. Dzięki temu nasza tenisistka po raz pierwszy znajdzie się w gronie 60 najlepszych singlistek globu.
Świątek poprawi zajmowaną obecnie 65. lokatę. Przejście eliminacji i osiągnięcie 1/8 finału turnieju rangi WTA Premier 5 oznacza 135 punktów do klasyfikacji WTA, a nasza reprezentantka aż do końca sierpnia nie broni żadnej zdobyczy. W takich okolicznościach każda wygrana poprawia jej dorobek punktowy. Zwycięstwa w Toronto przesuną ją na 54. miejsce. Jeśli Iga pokona w nocy z czwartku na piątek naszego czasu Japonkę Naomi Osakę, to będzie o krok od debiutu w Top 50.
Bardzo dużą szansę na poprawienie życiówki ma Hubert Hurkacz. Środowa wygrana nad Grekiem Stefanosem Tsitsipasem wywindowała go w wirtualnym rankingu ATP z 48. na 40. pozycję. Dotychczas wrocławianin był najwyżej na 41. miejscu. Teraz jest w bardzo dobrej sytuacji, ponieważ aby zadebiutował w Top 40 wystarczą mu potknięcia Richarda Gasqueta i Adriana Mannarino. Jeśli Francuzi nie osiągną półfinału, to 22-latek jako trzeci Polak (po Wojciechu Fibaku i Jerzym Janowiczu) znajdzie się w najlepszej "40".
Hurkacz powalczy w nocy z czwartku na piątek polskiego czasu o ćwierćfinał zawodów w Montrealu. Jego przeciwnikiem będzie Francuz Gael Monfils. Jak na razie Polak zdobył w Kanadzie 90 punktów do klasyfikacji ATP.
Zobacz także:
Hubert Hurkacz poznał rywala w III rundzie Rogers Cup
Dominic Thiem wygrał swój pierwszy mecz w Kanadzie
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019. Przemysław Niemiec: Rafał Majka pokaże swoją moc w górach
Żałosny się robi ten portal coraz bardziej.