2 
Jak poinformował na Twitterze dziennikarz Tom Tebbutt, Michaił Jużny towarzyszy Denisowi Shapovalovowi podczas rozgrywanego w obecnym tygodniu turnieju ATP 250 w Winston-Salem, gdzie Kanadyjczyk w środę awansował do ćwierćfinału. Będzie także pomagał 20-letniemu tenisiście w czasie rozpoczynającego się 26 sierpnia wielkoszlemowego US Open. Po zakończeniu nowojorskiej imprezy obaj mają podjąć decyzję co do kontynuowania tej współpracy.
Jużny to czołowy tenisista świata pierwszej dekady XXI wieku. Zdobył dziesięć tytułów w głównym cyklu, z narodową reprezentacją dwukrotnie zwyciężył w Pucharze Davisa, dotarł do ćwierćfinału każdego turnieju wielkoszlemowego, a w US Open dwa razy wystąpił w półfinale. W rankingu najwyżej wspiął się ósmą pozycję. Karierę zakończył we wrześniu ubiegłego roku.
Praca z Shapovalovem będzie dla Rosjanina pierwszą w roli trenera. Co ciekawe, moskwianin od wielu lat śledzi poczynania nowego podopiecznego. Kiedy odchodził na sportową emeryturę, zapytany, którego z młodych tenisistów ceni najbardziej, odparł: - Najbardziej podoba mi się gra Shapovalova. Pozostali grają tak samo, z tą różnicą, że jeden lepiej serwuje, a drugi popełnia mniej niewymuszonych błędów. A tenis Denisa jest bardzo interesujący.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: ekstremalny zjazd w Tour de France. Kolarz z kamerą na klatce piersiowej
Rosjanin to już trzeci w tym roku szkoleniowiec Shapovalova. Na początku kwietnia, tuż po tym, gdy pierwszy raz w karierze awansował do czołowej "20" rankingu ATP, rozstał się z Robem Steckleyem. Z kolei w czasie europejskiej części sezonu na kortach ziemnych i trawiastych, pracował z Adriano Fuorivią. Teraz będzie korzystał z rad Jużnego, który w sztabie Kanadyjczyka dołączył do jego matki, Tessy.
Zobacz także - ATP Winston-Salem: krecz Feliciano Lopeza. Hubert Hurkacz awansował do ćwierćfinału
Czy współpraca z Michałem Jużnym da Denisowi Shapovalovowi pozytywne efekty? 
