Challenger Eckental: Kamil Majchrzak odpadł w deblu z Szymonem Walkowem. W środę zagra singla

Materiały prasowe / Biuro prasowe SOPOT OPEN / Andrzej Szkocki / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Materiały prasowe / Biuro prasowe SOPOT OPEN / Andrzej Szkocki / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak i Szymon Walków bez powodzenia startowali w turnieju gry podwójnej halowych zawodów ATP Challenger Tour na kortach dywanowych w niemieckim Eckental. W środę pierwszy z Polaków przystąpi do rywalizacji w singlu.

Kamil Majchrzak przyjechał do Eckental po punkty do rankingu singlowego, ale zmagania zaczął od meczu debla. We wtorek piotrkowianin i partnerujący mu Szymon Walków spotkali się z duetem Nathaniel Lammons i Nicholas Monroe. Amerykanie zdobyli już spore doświadczenie na zawodowych kortach i po 58 minutach wygrali ostatecznie 6:4, 6:4.

O losach pierwszego seta zadecydowało jedno przełamanie, gdy przy stanie po 4 serwis stracił Majchrzak. Z kolei w drugiej partii doszło w sumie do trzech breaków. Dwukrotnie dał się zaskoczyć Walków, a raz przegrał podanie Lammons. W takich okolicznościach to reprezentanci USA zameldowali się w ćwierćfinale.

Majchrzak nie kończy zmagań w Eckental, bowiem już w środę przystąpi do rywalizacji w singlu. Polak został najwyżej rozstawiony w niemieckiej imprezie. Jego przeciwnikiem w II rundzie (w pierwszej otrzymał wolny los) będzie Marc-Andrea Huesler, który dostał się do głównej drabinki, bo wycofał się Niemiec Cedrik-Marcel Stebe. Szwajcar wygrał w I rundzie po trzysetowym boju z Bośniakiem Mirzą Basiciem 3:6, 6:3, 7:6(4).

Challenger Eckental, Eckental (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort dywanowy w hali, pula nagród 46,6 tys. euro
wtorek, 29 października

I runda gry podwójnej:

Nathaniel Lammons (USA) / Nicholas Monroe (USA) - Kamil Majchrzak (Polska) / Szymon Walków (Polska) 6:4, 6:4

Zobacz także:
Bazylea: 10. tytuł Rogera Federera w domowym turnieju
Wiedeń: Dominic Thiem spełnił pragnienie

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"

Źródło artykułu: