Dla Reilly'ego Opelki (ATP 54) niedziela w Delray Beach była podwójnie pracowita. Z powodu deszczu jego półfinał nie odbył się w sobotę. Amerykanin pokonał w nim 4:6, 7:6(6), 6:3 Milosa Raonicia (ATP 37). Niezwykły przebieg miał tie break drugiego seta. Opelka od 5-0 stracił sześć punktów z rzędu, by obronić piłkę meczową i doprowadzić do trzeciej partii. W niej od 2:3 zgarnął cztery kolejne gemy.
W trwającym dwie godziny i siedem minut meczu były trzy przełamania, z czego dwa dla Opelki. Amerykanin posłał 19 asów, o trzy więcej niż jego rywal. Zdobył 50 z 58 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Z Raoniciem zmierzył się po raz drugi. W ubiegłym sezonie w III rundzie Wimbledonu lepszy był Kanadyjczyk.
Kilka godzin później Opelka zwyciężył 7:5, 6:7(4), 6:2 Yoshihito Nishiokę (ATP 63). W pierwszym secie Japończyk z 2:4 wyrównał na 4:4, ale w 12. gemie oddał podanie. W drugiej partii przełamań nie było, a w tie breaku Amerykanin od 3-2 stracił pięć z sześciu kolejnych punktów. W decydującej odsłonie Opelka dwa razy odebrał rywalowi serwis.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski jakiego nie znacie. "Gdy mówił o zmarłym tacie załamywał mu się głos"
W ciągu dwóch godzin i dziewięciu minut Opelka zaserwował 27 asów, a Nishioka miał ich trzy. Amerykanin zgarnął 61 z 70 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obronił trzy z czterech break pointów, a sam wykorzystał cztery z 12 szans na przełamanie. Tenisiści ci spotkali się w drugim turnieju z rzędu. W Nowym Jorku również lepszy był Opelka.
W poniedziałek Nishikoka, który przezwyciężył poważne problemy zdrowotne, zadebiutuje w Top 50 rankingu. 20 marca 2017 roku wspiął się na 58. miejsce, a cztery dni później zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie podczas turnieju w Miami. Japończyk przeszedł operację, a w kwietniu 2018 spadł na 380. pozycję. W niedzielę wystąpił w drugim finale w ATP Tour. We wrześniu 2018 roku triumfował w Shenzhen.
Dla Opelki był to drugi singlowy finał w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie wygrał inny turniej rangi ATP Tour 250, w Nowym Jorku. W najnowszym notowaniu rankingu Amerykanin awansuje na 39. miejsce.
Triumfatorami debla zostali Bob Bryan i Mike Bryan, którzy zwyciężyli 3:6, 7:5, 10-5 Brytyjczyka Luke'a Bambridge'a i Japończyka Bena McLachlana. Amerykanie odnieśli szósty triumf w Delray Beach (2009, 2010, 2014, 2015, 2019, 2020). Zdobyli 119. wspólny tytuł na 178 finałów, w których wystąpili. Teraz mogą się pochwalić wygraniem co najmniej jednego turnieju przez 20 lat z rzędu.
Delray Beach Open, Delray Beach (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 602,9 tys. dolarów
niedziela, 23 lutego
finał gry pojedynczej:
Reilly Opelka (USA, 4) - Yoshihito Nishioka (Japonia) 7:5, 6:7(4), 6:2
półfinał gry pojedynczej:
Reilly Opelka (USA, 4) - Milos Raonić (Kanada, 2) 4:6, 7:6(6), 6:3
finał gry podwójnej:
Bob Bryan (USA, 1) / Mike Bryan (USA, 1) - Luke Bambridge (Wielka Brytania, 4) / Ben McLachlan (Japonia) 3:6, 7:5, 10-5
Zobacz także:
ATP Marsylia: Stefanos Tsitsipas obronił tytuł. Felix Auger-Aliassime znów przegrał finał
ATP Rio de Janeiro: finał nie dla Łukasza Kubota i Marcelo Melo. Pokonali ich Włosi