Koronawirus. Tenis. Rozgrywki ATP zawieszone na sześć tygodni. Turnieje w Miami, Monte Carlo i Barcelonie odwołane
Władze Stowarzyszenia Tenisistów Profesjonalnych podjęły decyzję o przerwaniu na sześć tygodni rywalizacji na światowych kortach. Z tego powodu odwołano kilka prestiżowych turniejów.
Decyzja ATP oznacza, że w obecnym sezonie nie odbędą się także prestiżowe turnieje w Miami oraz Monte Carlo, gdzie tenisiści mieli zainaugurować sezon gry na kortach ziemnych. Odwołane zostały również imprezy głównego cyklu w Barcelonie, Houston, Marrakeszu i Budapeszcie.
ATP odwołało również wszystkie zawody rangi ATP Challenger Tour zaplanowane do rozegrania w ciągu najbliższych sześciu tygodni. W trybie natychmiastowych zostaną zakończone trwające obecnie imprezy w kazachskim Nur-Sułtanie i Potchefstroom w RPA.
Jak na razie nie wypracowano jeszcze rozwiązania odnośnie punktów rankingowych, jakie miały być bronione przez uczestników odwołanych turniejów. Poinformowano tylko, że tenisiści biorący udział w imprezach ITF nie otrzymają żadnych punktów.
Czytaj także:
Jerzy Janowicz: Muszę sobie dać jeszcze jedną szansę
Kacper Żuk: Człowiek gra dla rankingu, ale zdrowie jest najważniejsze
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
-
Przemo Florczak Zgłoś komentarz
Chinach regresu zachorowań. -
xPetardax Zgłoś komentarz
dobra Huberta i Kamila :) a wszystkich zawodników). A władze ATP, WTA i ITF powinny razem podjąć decyzję i razem wystosować komunikat cd. zawieszenia rozgrywek. Nie może dojść do sytuacji że jedni zaczynają szybciej a drudzy wolniej. -
Pσtter Zgłoś komentarz
nie będą rozgrywane przed 20 kwietnia, ATP przed 27 kwietnia, WTA w ogóle nie odniosło się do niczego, podając dalej komunikaty Miami czy Fed Cupu. Chociaż tenisistki zostały poinformowane, że powinny wracać do swoich krajów. -
Sharapov Zgłoś komentarz
było pewne, że Mejemi również padnie ofiarą. Po Mejemi tenis wraca do Europy i jak nie uda się opanować sytuacji na bank szlemy do końca roku zostaną odwołane bo dwa w Europie aż są