Koronawirus. David Ferrer sceptyczny co do wznowienia rozgrywek. "By tenis wrócił, wszystko musi być pod kontrolą"
David Ferrer jest sceptyczny co do wznowienia rywalizacji tenisistów. - W tym roku trudno będzie grać. By tenis wrócił, wszystko musi być pod 100 proc. kontrolą - powiedział Hiszpan.
Ferrer to czołowy hiszpański tenisista początku XXI wieku. Zdobył 27 singlowych tytułów w głównym cyklu, zagrał w finale Roland Garros 2013, a w rankingu ATP najwyżej zajmował trzecie miejsce. W maju zeszłego roku podczas turnieju w Madrycie zakończył karierę.
- W czwartek obchodziłem 38. urodziny, ale pierwsze po zakończeniu kariery. Minął rok, wciąż oglądam tenis, nawet swoje stare mecze, ale nie jest to coś, za czym tęsknię - wyjawił.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Sportowcy bez planu na najbliższe dni. "Pełen trening nie ma sensu"- W tym roku trudno będzie grać. Nie jestem wróżbitą, ale tenis to globalny sport. Niektóre kraje mogą sobie poradzić z pandemią, a w innych wciąż mogą być zachorowania. By tenis wrócił, wszystko musi być pod 100 proc. kontrolą - ocenił Ferrer.
Tenisowy cykl zawieszony. Roberto Bautista: To drastyczne, bo urodziliśmy się, aby wychodzić na kort