Tenis. Hubert Hurkacz cieszy się z powrotu na kort. "To świetna okazja, aby sprawdzić poziom gry"
Hubert Hurkacz weźmie udział w pokazowej imprezie UTR Pro Match Series, która w dniach 8-10 maja odbędzie się w West Palm Beach na Florydzie. Polski tenisista cieszy się, że będzie mógł zagrać po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej koronawirusem.
Tenisowy tour jest zawieszony od ponad dwóch miesięcy. Zawodnicy musieli zastosować się do rządowych restrykcji i mogli trenować wyłącznie w domu. - Uważam, że czuję się dobrze. Sporo trenowałem - przyznał "Hubi", który od marca przebywa w Saddlebrook, gdzie ćwiczy pod okiem Craiga Boyntona. - Po odwołaniu turnieju w Miami przez 2,5 tygodnia ciężko pracowałem nad przygotowaniem fizycznym. Potem trenowałem inne specyficzne rzeczy - dodał.
Z powodu pandemii koronawirusa tenisowy tour jest zawieszony co najmniej do 13 lipca, ale trudno określić, kiedy dokładnie gracze powrócą do rywalizacji. - Staram się być optymistą. Trudno teraz cokolwiek powiedzieć. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości wirus zniknie i będzie można wznowić zmagania w tourze - wyznał 29. obecnie tenisista świata.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazyW ramach UTR Pro Match Series Hubert Hurkacz, Reilly Opelka, Tommy Paul i Miomir Kecmanović rozegrają po trzy mecze w fazie grupowej. Potem odbędą się pojedynki o pierwsze i trzecie miejsce. Mecze grupowe będą rozgrywane w formule Fast4 Tennis (sety do czterech wygranych gemów, tie break przy wyniku 3:3), a spotkania klasyfikacyjne do 6 gemów. Wszystko odbędzie się zgodnie z reżimem sanitarnym i bez obecności kibiców na trybunach.
Relacje na żywo z meczów Hurkacza przeprowadzi Polsat Sport oraz Tennis Channel. W pierwszym dniu (8 maja) Polak zagra z Paulem (godz. 18:00). W drugim dniu (9 maja) zmierzy się z Opelką (godz. 18:00) i Kecmanoviciem (trzeci mecz od godz. 18:00). W niedzielę (10 maja) odbędą się gry o pierwszą i trzecią pozycję.
Czytaj także:
Boris Becker zwolennikiem fuzji ATP i WTA
Danił Miedwiediew wspomniał najgorszą porażkę w karierze