Czas pandemii koronawirusa Andy Murray spędza w swoim domu w Londynie. Z powodu wprowadzonych przez rząd restrykcji nie mógł trenować na obiektach tenisowych, zamiast tego starał się ćwiczyć w ogrodzie, m.in. odbijając piłkę o ścianę albo z żoną Kim.
Jednak ma już większe możliwości, by przygotowywać się do wznowienia rozgrywek. W piątek, w dniu swoich 33. urodzin, Szkot przeprowadził pierwszy od początku marca trening na tenisowym korcie. Ćwiczył na obiektach National Tennis Center w Londynie. Towarzyszyli mu brat, Jamie, znakomity deblista, oraz trener Jamie Delgado.
"Dobra sesja treningowa z zachowaniem zasad dystansu społecznego. Aha, i wszystkiego najlepszego, Andy" - napisał na Twitterze Delgado, dołączając zdjęcie z treningu.
Z powodu problemów z biodrem Murray w tym sezonie jeszcze nie rozegrał oficjalnego meczu. Ostatni raz na starcie turnieju pojawił się w listopadzie w zeszłego roku w finałach Pucharu Davisa.
Good 1st social distancing tennis practice!!! Oh yeh and happy birthday @andy_murray pic.twitter.com/oEF5d91U9v
— jamie delgado (@DelgadoJamie) May 15, 2020
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy zabraknie pieniędzy na polski sport? "Liczę na to, że budżet ministerstwa sportu będzie wyglądał tak samo"