Stefanos Tsitsipas dostrzega pozytywy kwarantanny. "To bardzo pożyteczne dla środowiska"
Stefanos Tsitsipas stara się myśleć pozytywnie w dobie pandemii COVID-19. Grecki tenisista zauważył, że przymusowa kwarantanna jest korzystna dla naszej planety oraz relacji międzyludzkich.
Stefanos Tsitsipas tęskni za zawodowym tenisem, ale w rozmowie na Instagramie dostrzegł pozytywy kwarantanny. - Wydaje mi się, że powinni nam taką nakazywać raz w roku. To dobre dla natury i całej naszej planety, bardzo pożyteczne dla środowiska. Poza tym życie to ciągły pośpiech i nigdy nie ma się czasu dla rodziny, na pielęgnowanie relacji. Teraz jest na to szansa. Przypominają mi się czasy, gdy byłem młodym dzieciakiem i nie podróżowałem tak wiele.
Grek jako jeden z wielu tenisistów był zmuszony pozostać w domu w tych trudnych czasach. Triumfator ATP Finals 2019 dopiero niedawno rozpoczął treningi na korcie. Ateńczyk ćwiczy na obiektach akademii Patricka Mouratoglou w Nicei.
Jak wyglądają treningi Tsitsipasa w dobie pandemii COVID-19? - Ćwiczę każdego dnia, choć oczywiście nie wkładam w to 100 proc. Jednocześnie planuję stopniowo pracować nad coraz wyższą formą. To proces, i to skomplikowany. Mam przed sobą tak wiele czasu i nie wiem, kiedy wszystko wróci do normalności. Na razie jestem spokojny, nie forsuję się do granic wytrzymałości, ale też nie odpoczywam - zakończył szósty obecnie tenisista świata.
Czytaj także:
W którym sporcie jest większa presja?
Szczere wyznanie Roberto Bautisty