- To dowód, że sportowcy są być może najlepszymi ambasadorami naszego kraju - powiedział szef resortu spraw zagranicznych Serbii. Ivica Dacić nazwał Novaka Djokovicia "żywą legendą" i biorąc pod uwagę dokonania aktualnego lidera rankingu ATP, jest to właściwe określenie.
"Nole" ma na koncie 17 tytułów wielkoszlemowych i może pobić rekord wszech czasów, który obecnie należy do Rogera Federera. Pochodzący z Belgradu tenisista z dumą reprezentuje kraj na arenie międzynarodowej. Dał Serbii triumf w Pucharze Davisa oraz premierowej edycji Pucharu ATP.
- Zawsze będę kochać i szanować Serbię i mój naród. Zawsze będę szanować i cenić wszystkie inne narody, bo wierzę, że takie postępowanie i takie uczucia są zawsze dobre - powiedział Djoković, cytowany przez serbski "Telegraf".
Aktualnie tenisowe rozgrywki są zawieszone co najmniej do końca lipca z powodu pandemii COVID-19. Trudno jednak określić, kiedy dokładnie nastąpi powrót na zawodowe korty.
Roger Federer uważa, że nie należy się spieszyć z powrotem tenisa
Dyrektor Rolanda Garrosa o nowym terminie turnieju
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Iga Świątek wyciągnęła siostrę na kort. Po treningu padło zabawne hasło