W poniedziałek niemieckie media poinformowały, że Andżelika Kerber nie pracuje już z Dieterem Kindlmannem, z którym związała się po zakończeniu zeszłego sezonu. "Chcielibyśmy podziękować Dieterowi Kindlmannowi, który nie jest już częścią zespołu trenerskiego i życzymy mu wszelkich sukcesów w przyszłych projektach sportowych" - napisano w oświadczeniu do mediów, cytowanym przez portal sport1.de.
Niemieccy dziennikarze dowiedzieli się, że "Angie" będzie teraz trenować pod okiem Torbena Beltza. 43-letni szkoleniowiec rozstał się kilka tygodni temu z Donną Vekić, którą doprowadził m.in. do ćwierćfinału US Open 2019 i 19. pozycji w rankingu WTA. Opiekunem Chorwatki był przez dwa i pół roku.
Beltz i Kerber znają się doskonale. Najpierw współpracowali ze sobą w latach 2004-2013, potem 2014-2017. W 2016 roku reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów wygrała dwa wielkoszlemowe mistrzostwa (Australian Open i US Open), wywalczyła srebrny medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro i została liderką klasyfikacji WTA.
Po rozstaniu z Beltzem trenerem Kerber został Belg Wim Fissette, który doprowadził ją do triumfu w Wimbledonie 2018. Potem Niemka współpracowała jeszcze z Rainerem Schüttlerem i Dirkiem Dierem (2019) oraz Kindlmannem (2020). Aktualnie zajmuje 21. miejsce w rankingu WTA. Kobiecy tour jest zawieszony od połowy marca z powodu pandemii COVID-19 i ma zostać wznowiony 3 sierpnia.
Czytaj także:
Diego Schwartzman krytycznie o ATP
Miedwiediew: W meczu tenisowym musisz złamać rywala psychicznie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie