Rozstawieni z "ósemką" Łukasz Kubot i Marcelo Melo stracili szansę na awans do półfinału ATP Finals 2020 po dwóch porażkach w grupie nazwanej na cześć Mike'a Bryana. W czwartek rozegrali ostatni mecz, ale bardzo chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Trzymające w napięciu spotkanie z duetem Wesley Koolhof i Nikola Mektić zakończyło się wygraną Polaka i Brazylijczyka 6:4, 6:7(2), 10-8.
Po meczu Kubot i Melo bardzo serdecznie podziękowali sobie za grę. Lubinianin wykonał tradycyjny zwycięski kankan, a potem zakrył twarz ręcznikiem. Na twarzy obu tenisistów pojawiły się łzy. W czwartek dobiegła końca ich czteroletnia współpraca, która zaprowadziła ich obu na szczyt.
Kubot i Melo sięgnęli razem po 15 deblowych trofeów. W 2017 roku zwyciężyli w wielkoszlemowym Wimbledonie i byli w finale ATP Finals. Potem osiągnęli m.in. finał US Open 2018. W przyszłym sezonie partnerem Polaka będzie Holender Wesley Koolhof, a Brazylijczyk będzie grał razem z Holendrem Jeanem-Julienem Rojerem.
Finishing 2020 & their partnership(?) with a win!@marcelomelo83 & @LukaszKubot get emotional after ending their #NittoATPFinals 2020 campaign on a high pic.twitter.com/PDAT5ISD24
— Tennis TV (@TennisTV) November 19, 2020
Zobacz także:
ATP Finals: druga wygrana Dominika Thiema. Austriak lepszy od Rafaela Nadala
ATP Finals: Stefanos Tsitsipas pokonał Andrieja Rublowa po thrillerze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta