Novak Djoković dziewiąty raz w karierze przeszedł fazę grupową ATP Finals. Awans do półfinału tegorocznej edycji wywalczył w piątek, w decydującym meczu pokonując 6:3, 7:6(4) Alexandra Zvereva.
- Na korcie czułem się świetnie - mówił po meczu Serb, cytowany przez atptour.com. - Byłem w stanie dobrze serwować i w przeciwieństwie do poprzedniego pojedynku z Miedwiediewem potrafiłem odpowiednio uderzać we właściwych sytuacjach. W tie breaku przy stanie 4-3 świetnie przeczytałem jego zamiary, a potem znów skutecznie funkcjonowało moje podanie, gdy kończyłem mecz.
Dla Serba to 41. wygrane spotkanie w obecnym sezonie, które określił jako "wymagające mentalnie". - Być może nie czuję się tak zmęczony jak w końcówce poprzednich sezonów, ale myślę, że mentalnie i emocjonalnie tegoroczne rozgrywki wiele kosztowały tenisistów, bo podczas turniejów jesteśmy w kwarantannie i nie mamy możliwości, by wyjść na zewnątrz. Chciałbym zakończyć rok w najlepszy możliwy sposób, ale nie mogę się też doczekać odpoczynku - wyjawił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
O finał Djoković zmierzy się z Dominikiem Thiemem, triumfatorem Grupy B. Będzie to 12. oficjalny mecz pomiędzy tymi tenisistami. Bilans jest korzystniejszy dla Serba i wynosi 7-4, w tym 4-1 na kortach twardych. Ostatnio zagrali ze sobą 2 lutego w finale Australian Open i wówczas belgradczyk zwyciężył 6:4, 4:6, 2:6, 6:3, 6:4.
- Przegrałem z nim tutaj w zeszłym roku w fazie grupowej. To był thriller, 6:7 w trzecim secie - przypomniał Djoković. - Mam wiele szacunku wobec niego, jego gry i etyki pracy. Jego cały sztab składa składa się z miłych, oddanych i pokornych ludzi.
Aktualny lider rankingu ATP szykuje się na wymagający test. - To półfinał, więc spodziewam się trudnej batalii. Dominic jest w bardzo dobrej formie i świetnie gra na tej nawierzchni. W zeszłym roku zagrał tutaj w finale i pokonał Federera oraz mnie. Nasze ostatnie mecze to były ekscytujące i maratońskie pojedynki.
- Jeśli uda mi się zagrać tak dobrze jak w piątek i zaprezentować tenis wysokiej jakości, myślę, że mam duże szanse na zwycięstwo. Mam nadzieję, że znów będę w stanie udanie rozpocząć mecz - podkreślił.
Pojedynek Djokovicia z Thiemem zostanie rozegrany w sobotę. Początek nie przed godz. 15:00 czasu polskiego.
ATP Finals: Danił Miedwiediew perfekcyjny w fazie grupowej. Diego Schwartzman z kompletem porażek