Sytuacja związana z pandemią COVID-19 jest na Antypodach naprawdę dobra. W piątek wpuszczono fanów na pokazowy turniej w Adelajdzie i podobnie będzie podczas imprez rozgrywanych w najbliższych tygodniach w Melbourne.
W sobotę odbyła się konferencja prasowa z udziałem ministra sportu stanu Wiktoria, Martina Pakuli. Przekazał on, że dzienny limit fanów obecnych na trybunach podczas Australian Open 2021 będzie wynosić 30 tys. Ponieważ w ostatnich pięciu dniach zawodów będzie mniej meczów, to limit zostanie zmniejszony do 25 tys. osób.
- Oznacza to, że około 390 tysięcy kibiców, czyli średnio połowa osób licząc poprzednie trzy lata, obejrzy tenisowe mecze w ciągu dwóch tygodni - powiedział Pakula, cytowany przez agencję Reuters.
Większość tenisistów zakończyła już obowiązkową kwarantannę i może swobodnie poruszać się po Melbourne. Już w niedzielę (31 stycznia) zostaną rozegrane pierwsze pojedynki w ramach dwóch imprez WTA 500. Panowie przystąpią do rywalizacji w poniedziałek (1 lutego) w ramach dwóch turniejów ATP 250 oraz ATP Cup.
Wielkoszlemowy Australian Open 2021 odbędzie się w dniach 8-21 lutego. Weźmie w nim udział czworo Polaków: Iga Świątek, Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak oraz deblista Łukasz Kubot.
Zobacz także:
Nick Kyrgios czarnym koniem w Australian Open?
Australian Open: pierwsi tenisiści zakończyli kwarantannę
ZOBACZ WIDEO: Najwyższy poziom organizacji podczas Australian Open. "Mimo kwarantanny Iga mogła bez problemów trenować"