Polska tenisistka jak burza przeszła przez I rundę Australian Open. Iga Świątek w dwóch setach rozbiła Arantxę Rus (6:1, 6:3) i potwierdziła swoją wysoką dyspozycję. Jak zawsze przed rozpoczęciem spotkania wyszła na kort skoncentrowana. Pomogła jej w tym muzyka w słuchawkach.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej zdradziła, jaki wybrała kawałek. Tym razem nie była to klasyka rocka. W trakcie ubiegłorocznego Roland Garros słuchała "Welcome to the jungle" Guns N'Roses. Tym razem zmieniła repertuar.
Zapytana o muzykę jakiej słuchała, powiedziała, że był to kawałek Marvina Gaye'a "It Takes Two". - Tym razem to nie był rock - powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami po pierwszym wygranym meczu w Australian Open.
Polka w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open zagra z Camilą Giorgi. Mecz zostanie rozegrany w nocy z wtorku na środę czasu polskiego. Sklasyfikowana na 79. miejscu w rankingu WTA Włoszka pokonała w I rundzie Kazaszkę Jarosławę Szwiedową 6:3, 6:3.
Czytaj także:
Australian Open: olśniewający tenis Igi Świątek. To był nokaut w dwóch setach
Kamil Majchrzak znów bez wygranej w Australian Open. Surowa lekcja od młodego Serba
ZOBACZ WIDEO: Jak Iga Świątek przygotowuje się do meczów? Daria Abramowicz zdradza rutynę mistrzyni