Elina Switolina nie trafi do tenisowego raju. Euforia Amerykanek w Melbourne

PAP/EPA / OMER MESSINGER / Na zdjęciu: Elina Switolina
PAP/EPA / OMER MESSINGER / Na zdjęciu: Elina Switolina

Ukrainka Elina Switolina nie trafi do tenisowego raju, jakim jest panteon wielkoszlemowych mistrzów. Euforia ogarnęła dwie amerykańskie tenisistki, które są w ćwierćfinale Australian Open 2021.

W poprzednich rundach Australian Open Elina Switolina (WTA 5) odprawiła trzy rywalki bez straty seta. Ukrainka wciąż jednak nie spełni marzenia o wielkoszlemowym triumfie. W poniedziałek w IV rundzie przegrała 4:6, 6:3, 3:6 z Jessicą Pegulą (WTA 61). W 2019 roku Ukrainka awansowała do półfinału Wimbledonu i US Open. W Australian Open najdalej dotarła do ćwierćfinału (2018, 2019).

W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Pegula uzyskała na 4:3. W drugiej partii Amerykanka wykorzystała break pointa na 1:0, ale straciła sześć z ośmiu kolejnych gemów. W decydującej odsłonie Switolina z 1:4 zbliżyła się na 3:4, ale nie uciekła przed porażką. W ósmym gemie z 0-40 doprowadziła do równowagi, ale nie uchroniła się przed przełamaniem. Po chwili Pegula od 0-30 zgarnęła cztery punkty i zameldowała się w ćwierćfinale.

W trwającym godzinę i 55 minut meczu Pegula zdobyła 21 z 29 punktów przy siatce. Została przełamana trzy razy, a sama wykorzystała cztery z 14 break pointów. Amerykanka posłała 31 kończących uderzeń przy 40 niewymuszonych błędach. Switolina miała 19 piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. Miesiąc temu w Abu Zabi z wygranej cieszyła się Ukrainka.

Pegula nigdy wcześniej nie pokonała tenisistki z Top 10 rankingu. Amerykanka osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał. Jest to jej dziewiąty występ w imprezach tej rangi (sześć razy odpadła w I rundzie).

W ćwierćfinale dojdzie do starcia Amerykanek. Rywalką Peguli będzie Jennifer Brady (WTA 24), która wygrała 6:1, 7:5 z Donną Vekić (WTA 33). W ciągu 94 minut Amerykanka zaserwowała dziewięć asów i zdobyła 29 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie. Naliczono jej 22 kończące uderzenia i 19 pomyłek. Vekić popełniła siedem podwójnych błędów i w sumie 37 niewymuszonych przy 17 piłkach wygranych bezpośrednio.

Brady osiągnęła drugi wielkoszlemowy ćwierćfinał w singlu. W ubiegłym sezonie doszła do półfinału US Open. Z Pegulą przegrała w ubiegłym roku w Nowym Jorku, w turnieju przeniesionym z Cincinnati. W środę dojdzie do drugiej konfrontacji Amerykanek.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71,5 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 15 lutego

IV runda gry pojedynczej:

Jennifer Brady (USA, 22) - Donna Vekić (Chorwacja, 28) 6:1, 7:5
Jessica Pegula (USA) - Elina Switolina (Ukraina, 5) 6:4, 3:6, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także:
Elektryzująca batalia japońsko-hiszpańska. Wielka ekstaza pani z Tajwanu
Bitwa nie tylko na głosy. Wielka mistrzyni stłamsiła opór pretendentki i wciąż może dogonić rekord

Komentarze (1)
avatar
Witalis
15.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd, p. Iwanek!! Rewelacją turnieju AO 2021 jest Jessica Pegula - nie macie zdjęcia pogromczyni faworytek (odprawione m.in. Azarenka, Switolina)?!