W singlu w Bogocie Katarzynie Piter nie powiodło się. Przegrała już pierwszy mecz w kwalifikacjach. W deblu jej partnerką była Lara Arruabarrena. Polka i Hiszpanka na początek odprawiły Amerykanki Kristie Ahn i Usue Arconadę. W ćwierćfinale stawiły twardy opór Arinie Rodionowej i Rosalie van der Hoek. Rozstawione z numerem drugim Australijka i Holenderka wygrały 4:6, 6:2, 10-7.
W pierwszym secie miało miejsce jedno przełamanie, które Piter i Arruabarrena uzyskały na 3:2. W drugiej partii prym wiodły Rodiona i van der Hoek, które odskoczyły na 5:0. Polka i Hiszpanka zdobyły dwa gemy po obronie dwóch piłek setowych, ale na więcej im rywalki nie pozwoliły. W emocjonującym super tie breaku Piter i Arruabarrena prowadziły 4-2. Końcówka należała do Australijki i Holenderki, które od 6-7 zgarnęły cztery punkty z rzędu.
W trwającym 79 minut meczu Rodionowa i van der Hoek zdobyły 29 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Australijka i Holenderka wykorzystały trzy z ośmiu break pointów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę
Arruabarrena nie powiększy swojej kolekcji tytułów w Bogocie w grze podwójnej. Odniosła tutaj trzy triumfy, jeden w singlu (2012) i dwa w deblu (2014, 2016). W grze pojedynczej jeszcze dwa razy doszła do finału (2017, 2018). W piątek Hiszpanka wystąpi w ćwierćfinale singla. Dla Piter był to drugi występ w stolicy Kolumbii. W 2013 roku została wyeliminowana w I rundzie,a jej partnerką była Holenderka Richel Hogenkamp.
Piter w swoim dorobku ma jeden tytuł w głównym cyklu. Zdobyła go w 2013 roku w Palermo w parze z Kristiną Mladenović. Zanotowała jeszcze trzy finały, ostatni w Bukareszcie (2016).
Copa Colsanitas, Bogota (Kolumbia)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dolarów
czwartek, 8 kwietnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Arina Rodionowa (Australia, 2) / Rosalie van der Hoek (Holandia, 2) - Lara Arruabarrena (Hiszpania) / Katarzyna Piter (Polska) 4:6, 6:2, 10-7
Zobacz także:
Puchar Billie Jean King: gwiazdy wracają do kadry. Simona Halep i Elina Switolina mają zapewnić awans
Serena Williams nie zagra w turnieju przez organizatora. "Rasistowski i seksistowski klaun"