Początek Wimbledonu już w poniedziałek, a tymczasem czołowe tenisistki świata na trawie nie grają albo rywalizują z marnym skutkiem. W Eastbourne na osiem rozstawionych siedmiu już nie ma w turnieju. W środę Elina Switolina (WTA 5) przegrała 4:6, 6:7(3) z Jeleną Rybakiną (WTA 21). W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Kazaszka zaliczyła na 5:4. W drugiej partii Ukrainka z 2:4 doprowadziła do tie breaka, ale jej nadzieje na odwrócenie losów tej konfrontacji okazały się płonne.
W ciągu 98 minut Rybakina zaserwowała siedem asów i zdobyła 38 z 50 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła siedem z dziewięciu break pointów i wykorzystała trzy z sześciu szans na przełamanie. Dla Kazaszki jest to szóste zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu, drugie w tym roku. W IV rundzie Rolanda Garrosa wyeliminowała Serenę Williams.
Bianca Andreescu (WTA 7) uległa 3:6, 3:6 Anett Kontaveit (WTA 27). W ciągu 66 minut Estonka zdobyła 21 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie sześć z ośmiu szans. Jest to dla niej 13. wygrana z zawodniczką z czołowej "10" rankingu, druga w 2021 roku. W Stuttgarcie była lepsza od Sofii Kenin.
ZOBACZ WIDEO: Droga do Tokio: Małachowski i Włodarczyk
Belinda Bencić (WTA 11) przegrała 4:6, 4:6 ze swoją rodaczką Viktoriją Golubić (WTA 72). W drugim secie wyżej notowana Szwajcarka roztrwoniła prowadzenie 3:1. W trwającym 91 minut meczu wykorzystała tylko jeden z siedmiu break pointów. W ćwierćfinale Golubić zmierzy się z Kontaveit.
Mocno w turnieju trzyma się jedynie Aryna Sabalenka (WTA 4), która pokonała 6:1, 6:4 Alison Riske (WTA 31). W ciągu 67 minut Białorusinka zaserwowała 10 asów i wywalczyła 23 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zniwelowała dwa break pointy i spożytkowała trzy z czterech szans na przełamanie.
Kolejną rywalką Sabalenki będzie Camila Giorgi (WTA 75), która zwyciężyła 6:3, 4:6, 6:2 Shelby Rogers (WTA 47). W trwającym godzinę i 58 minut meczu Włoszka zdobyła 34 z 41 punktów przy własnym pierwszym podaniu i zaliczyła cztery przełamania.
W kolejnej rundzie są dwie Łotyszki. Anastasija Sevastova (WTA 61) odrodziła się ze stanu 4:6, 2:5 i zwyciężyła 4:6, 7:5, 6:2 Cori Gauff (WTA 23). Jelena Ostapenko (WTA 43) wygrała 5:7, 6:4, 6:3 z Ons Jabeur (WTA 24). W ciągu godziny i 44 minut mistrzyni Rolanda Garrosa 2017 wykorzystała sześć z 12 break pointów.
Viking International Eastbourne, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA 500, kort trawiasty, pula nagród 565,5 tys. dolarów
środa, 23 czerwca
II runda gry pojedynczej:
Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Alison Riske (USA) 6:1, 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan) - Elina Switolina (Ukraina, 2) 6:4, 7:6(3)
Anett Kontaveit (Estonia) - Bianca Andreescu (Kanada, 3) 6:3, 6:3
Viktorija Golubić (Szwajcaria, Q) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 6) 6:4, 6:4
Camila Giorgi (Włochy, Q) - Shelby Rogers (USA, LL) 6:3, 4:6, 6:2
Anastasija Sevastova (Łotwa, LL) - Cori Gauff (USA) 4:6, 7:5, 6:2
Jelena Ostapenko (Łotwa, WC) - Ons Jabeur (Tunezja) 5:7, 6:4, 6:3
Czytaj także:
Katarzyna Kawa zachowała spokój. Dwudniowy bój i rewanż
Brawo Magdalena Fręch. Takiego początku eliminacji oczekiwaliśmy