O tytuł w turnieju Poznań Open 2021 powalczyli w niedzielę najwyżej rozstawiony Bernabe Zapata Miralles (ATP 121) oraz 19-letni Jiri Lehecka (ATP 213), który w sobotę wygrał wspólnie ze Zdenkiem Kolarem mistrzostwo w deblu. Reprezentant naszych południowych to nadzieja czeskiego tenisa, dlatego jego pojedynek ze starszym o pięć lat Hiszpanem zapowiadał się interesująco.
Jednak Lehecka był w stanie nawiązać walkę tylko w premierowej odsłonie. Zapata Miralles, który w sobotnim półfinale wrócił ze stanu 1:6, 1:4, by pokonać Dmitrija Popkę, tym razem wyszedł na kort centralny skoncentrowany. Popełniał mniej błędów i zdobył przełamanie już w drugim gemie. Lehecka doprowadził do remisu na po 2 i miał szansę objąć prowadzenie. Hiszpan jednak utrzymał podanie, a następnie zdobył kluczowego breaka w szóstym gemie. Seta już nie oddał i zwyciężył ostatecznie 6:3.
W drugiej odsłonie wyrównany był tylko początek. Młody Czech prowadził 2:1, ale wówczas zaatakował jego 24-letni przeciwnik. Lehecka starał się mieszać grę, ale nie był w stanie wybić z rytmu Zapaty Mirallesa. Hiszpan przełamał podanie rywala w piątym oraz siódmym gemie. Po zmianie stron wykorzystał trzeciego meczbola i zakończył trwający 71 minut pojedynek wynikiem 6:3, 6:2.
Zapata Miralles sięgnął po trzeci w karierze tytuł w zawodach rangi ATP Challenger Tour. Wcześniej był najlepszy w takich imprezach we włoskim Cordenons (2020) i niemieckim Heilbronn (2021). Dzięki zdobytym w Poznaniu 90 punktom awansuje na najwyższą w karierze 110. pozycję. Natomiast Lehecka nie powtórzył sukcesu z ubiegłotygodniowych zawodów w Tampere. Mimo tego zadebiutuje w poniedziałek w Top 200.
Poznań Open, Poznań (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 66,6 tys. euro
niedziela, 1 sierpnia
finał gry pojedynczej:
Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania, 1) - Jiri Lehecka (Czechy) 6:3, 6:2
Czytaj także:
Elina Switolina z brązowym medalem po morderczym boju
Belinda Bencić w cudownej bajce. Jeden złoty medal już ma!
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"