Trzy sety jak w Paryżu, ale bez szczęśliwego zakończenia. Magda Linette nie wykorzystała szansy

Ojciec Novaka Djokovicia uderzył w organizatorów Wimbledonu. "Okropni ludzie. Nigdy tego nie zapomnę"

W 2019 roku Magda Linette zmierzyła się z Simoną Halep w II rundzie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Na paryskiej mączce utytułowana Rumunka wygrała po trzysetowym boju 6:4, 5:7, 6:3. Minęły dwa lata, a obie panie znów trafiły na siebie, tym razem na kortach twardych w Cincinnati. W pierwszej fazie turnieju rozgrywanego w stanie Ohio lepsza okazała się Halep, która zwyciężyła 6:4, 3:6, 6:1.

Rozstawiona z 12. numerem tenisistka z Konstancy mocno zaczęła pojedynek. Już w pierwszym gemie wygrała kilka dłuższych wymian i zdobyła przełamanie. Halep znakomicie pracowała w defensywie i potrafiła odpowiedzieć na zagrania Polki. Ale Linette także była w stanie odgryźć się byłej liderce rankingu WTA. W czwartym gemie miała trzy kolejne break pointy, jednak Rumunka uratowała podanie i wyszła na 3:1.

W grze poznanianki bardzo dobrze funkcjonował bekhend po krosie. To uderzenie sprawiło Halep sporo problemów i pozwalało Linette rozstrzygnąć wiele wymian. W szóstym gemie Polka odrobiła stratę przełamania i wyrównała na po 3. Nie poszła jednak za ciosem. W siódmym gemie Rumunka uzyskała dwa break pointy. Przy drugim Polka pokpiła sprawę przy siatce i zepsuła woleja. Dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa nie oddała już przewagi. W 10. gemie wykorzystała pierwszą piłkę setową i wygrała partię otwarcia 6:4.

ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał

Na początku drugiej odsłony Linette utrzymała serwis, a w drugim gemie przystąpiła do ofensywy. Polka przełamała podanie Rumunki, po czym wysunęła się na 3:0. Halep znalazła się w opałach. Gdy nasza tenisistka nie popełniała błędów i dobrze radziła sobie w wymianach, to rywalka miała problemy. Do tego po piątym gemie Rumunka poprosiła o interwencję medyczną. Fizjoterapeutka mocno zabandażowała 13. rakiecie świata prawe udo.

Halep wróciła na kort i zdążyła utrzymać serwis. Przy stanie 4:2 w drugim secie dla Polki gra została jednak przerwana z powodu opadów deszczu. Panie powróciły na główną arenę po godzinie. Linette nie dała sobie odebrać przewagi. Serwowała uważnie i w dziewiątym gemie pewnie wykorzystała pierwszego setbola. O losach pojedynku musiała decydować trzecia partia.

Rozstrzygająca część spotkania zaczęła się kiepsko dla naszej reprezentantki. Po bardzo słabym drugim gemie Linette oddała serwis. Momentem przełomowym okazał się prosty błąd Polki przy siatce. Jeszcze w trzecim gemie poznanianka miała szanse na powrót do gry, lecz Rumunka bardzo dobrze serwowała w chwili zagrożenia. Polka za dużo się myliła. W czwartym gemie straciła przez to podanie, a w piątym gemie okazję na odrobienie breaka. Linette obroniła dwa meczbole przy własnym podaniu i zdobyła honorowego gema. Rumunka jednak wykorzystała czwartą okazję i wygrała ostatecznie 6:4, 3:6, 6:1.

Zwycięska Halep awansowała do II rundy zawodów Western & Southern Open 2021. Na jej drodze stanie już w środę Amerykanka Jessica Pegula lub Włoszka Camila Giorgi, która dopiero co triumfowała w turnieju WTA 1000 w Montrealu.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,114 mln dolarów
wtorek, 17 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 12) - Magda Linette (Polska) 6:4, 3:6, 6:1

Czytaj także:
Gładkie zwycięstwo Andżeliki Kerber w Cincinnati
Cincinnati: Andy Murray rywalem Huberta Hurkacza

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)