Wieczorne granie Stefanosa Tsitsipasa. Będzie hit z Alexandrem Zverevem

PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

W niedzielę zakończono zmagania w II rundzie singla mężczyzn prestiżowego turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. Swoje spotkania wygrali Stefanos Tsitsipas i Alexander Zverev, który stracił seta na inaugurację.

Rozstawiony z "trójką" Alexander Zverev zmierzył się w II rundzie z Jensonem Brooksbym. Amerykanin to jedno z objawień tegorocznego lata. W niedzielę rozegrał bardzo dobry dobry pojedynek z faworyzowanym Niemcem i zabrał mu seta. Jednak w trzeciej partii reprezentant naszych zachodnich sąsiadów opanował sytuację na korcie i wygrał ostatecznie 6:4, 3:6, 6:1.

Zwycięski Zverev zmierzy się we wtorek w III rundzie z Andym Murrayem, byłym liderem rankingu ATP i trzykrotnym mistrzem wielkoszlemowym. - To chyba jedyny przedstawiciel tzw. wielkiej czwórki, którego jeszcze nie pokonałem, dlatego mam nadzieję, że uda mi się to zmienić. To niesamowite, jak Andy porusza się po korcie i gra. Uważam, że jest bardzo umotywowany, dlatego zamierzam pokazać swój najlepszy tenis - stwierdził Niemiec (cytat za atptour.com), który ma z Brytyjczykiem bilans 0-2 w tourze.

Rozstawiony z drugim numerem Stefanos Tsitsipas zaprezentował się w sesji wieczornej. Pokonał Pedro Martineza 6:2, 6:4. W pierwszym secie Hiszpan skaleczył się w nogę, gdy upadł na kort po wykonaniu smeczu. W drugiej odsłonie miał swoje szanse, bo prowadził z przewagą przełamania. Ateńczyk jednak odrobił stratę i zamknął pojedynek.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

- To była wspaniała sesja wieczorna dla mnie. Po raz pierwszy zagrałem podczas niej na tym korcie. Jestem szczęśliwy ze sposobu walki i tego, jak znalazłem drogę do zwycięstwa - wyznał Tsitsipas, który zmierzy się z Włochem Fabio Fogninim. - Grałem już z nim wcześniej i nie mogę się doczekać kolejnego spotkania - dodał.

Na kortach w Indian Wells dojdzie we wtorek do rewanżu za półfinał turnieju olimpijskiego w Tokio. Zmierzą się bowiem ze sobą Karen Chaczanow i Pablo Carreno. Rosjanin odprawił w II rundzie Fina Emila Ruusuvuoriego, a Hiszpan ograł Ekwadorczyk Emilio Gomeza. Bilans rywalizacji Chaczanowa z Carreno wynosi 3-3, ale to pierwszy z graczy zwyciężył w fazie medalowej w japońskiej stolicy.

Nie zawiódł ulubieniec gospodarzy, John Isner. Amerykanin posłał 13 i pokonał Japończyka Yoshihito Nishiokę 6:3, 6:4. Dzięki temu zmierzy się teraz z Włochem Jannikiem Sinnerem. Do III rundy awansował także Gruzin Nikołoz Basilaszwili, który zwyciężył Amerykanina Christophera Eubanksa. Natomiast w starciu Australijczyków górą Alex de Minaur, który wyeliminował Aleksandara Vukicia i będzie rywalem Chilijczyka Cristiana Garina.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,359 mln dolarów
niedziela, 10 października

II runda gry pojedynczej:

John Isner (USA, 20) - Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:3, 6:4
Alexander Zverev (Niemcy, 3) - Jenson Brooksby (USA) 6:4, 3:6, 6:1
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 29) - Christopher Eubanks (USA, Q) 6:4, 6:3
Karen Chaczanow (Rosja, 24) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:2, 7:5
Pablo Carreno (Hiszpania, 12) - Emilio Gomez (Ekwador, Q) 6:1, 6:4
Alex de Minaur (Australia, 22) - Aleksandar Vukić (Australia, Q) 6:4, 7:5
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) - Pedro Martinez (Hiszpania) 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Koncert z małą przerwą. Hubert Hurkacz przetrwał szturm Australijczyka
Magdalena Fręch nie pękła. W I secie stawiła twardy opór utytułowanej rywalce

Komentarze (0)