Nieprawdopodobny dreszczowiec Dunki z Rosjanką. Donna Vekić długo czekała na finał

Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Clara Tauson
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Clara Tauson

Starcie Dunki Clary Tauson z Rosjanką Ludmiłą Samsonową w turnieju WTA 250 w Courmayeur okazało się nieprawdopodobnym dreszczowcem. Chorwatka Donna Vekić nie dała szans Włoszce Jasmine Paolini.

W sobotę rozegrane zostały półfinały pierwszej edycji imprezy w Courmayeur. W pierwszym z nich były niesłychane emocje. Clara Tauson (WTA 49) zwyciężyła 4:6, 7:6(8), 6:4 Ludmiłę Samsonową (WTA 42). W tie breaku drugiego seta Dunka obroniła pięć piłek meczowych, z czego cztery przy 2-6.

W trwającym dwie godziny i 27 minut meczu Samsonowa zaserwowała 16 asów, a Tauson miała ich 12. Obie tenisistki wypracowały sobie po siedem break pointów i uzyskały po cztery przełamania. Rosjanka zdobyła o dwa punkty więcej (108-106), ale te kluczowe dla losów spotkania padły łupem Dunki.

Donna Vekić (WTA 97) rozbiła 6:2, 6:0 Jasmine Paolini (WTA 56). W ciągu 63 minut Chorwatka zaserwowała sześć asów i zdobyła 17 z 22 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła dwa z trzech break pointów i wykorzystała cztery z 10 szans na przełamanie.

Vekić osiągnęła dziewiąty finał w WTA Tour, pierwszy od czerwca 2019 roku (Nottingham). Chorwatka powalczy o trzeci tytuł, po Kuala Lumpur (2014) i Nottingham (2017). 18-letnia Tauson doszła do trzeciego finału w sezonie i zarazem w karierze. W Lyonie pokonała Szwajcarkę Viktoriję Golubić, a w Luksemburgu wygrała z Łotyszką Jeleną Ostapenko.

Courmayeur Ladies Open, Courmayeur (Włochy)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 235,2 tys. dolarów
sobota, 30 października

półfinał gry pojedynczej:

Clara Tauson (Dania, 5) - Ludmiła Samsonowa (Rosja, 3) 4:6, 7:6(8), 6:4
Donna Vekić (Chorwacja) - Jasmine Paolini (Włochy, 7) 6:2, 6:0

Czytaj także:
Partnerka za mocna dla Katarzyny Kawy. Jest jeszcze szansa na kolejny tytuł w deblu
Ma 97 lat i ciągle gra w tenisa! Właśnie spotkał swojego idola

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka awantura w meczu dzieci!

Źródło artykułu: