Ostatni mecz Igi Świątek w WTA Finals. Polka z szansą na rewanż za igrzyska olimpijskie

PAP/EPA / Francisco Guasco / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / Francisco Guasco / Na zdjęciu: Iga Świątek

W poniedziałek Iga Światek pożegna się z kibicami w Guadalajarze. Polka zmierzy się z Paulą Badosą w swoim ostatnim meczu w WTA Finals 2021 i będzie miała szansę zrewanżować się Hiszpance za porażkę w igrzyskach olimpijskich.

W poprzednich dniach Iga Świątek przegrała z Marią Sakkari i Aryną Sabalenką. Polka debiutancki występ w Mistrzostwach WTA zakończy na fazie grupowej. W poniedziałek, na pożegnanie z kibicami w Guadalajarze, zmierzy się z Paulą Badosą. Hiszpanka po dwóch zwycięstwach jest pewna awansu do półfinału.

Badosa w tym roku w Belgradzie i Indian Wells zdobyła pierwsze tytuły w WTA Tour. W Rolandzie Garrosie zanotowała premierowy ćwierćfinał w wielkoszlemowym turnieju. Hiszpanka jest niepokonana od ośmiu meczów. Świątek w obecnym sezonie również odniosła dwa triumfy, w Adelajdzie i Rzymie. Będzie to drugie spotkanie tych tenisistek. Latem Badosa pokonała Polkę w II rundzie igrzysk olimpijskich w Tokio.

Badosa w tym roku przebyła niesamowitą drogę. W styczniu mogła tylko marzyć o grze w lukratywnej imprezie, jaką są Mistrzostwa WTA. Znajdowała się wtedy na 70. miejscu w rankingu. Od tamtego czasu odniosła sześć zwycięstw nad tenisistkami z Top 10 rankingu, w tym nad liderką Ashleigh Barty. Hiszpanka w ośmiu turniejach doszła co najmniej do ćwierćfinału i 8 listopada zadebiutowała w czołowej "10".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem

W sesji nocnej dojdzie do starcia Sakkari z Sabalenką. Zwyciężczyni zostanie ostatnią półfinalistką i we wtorek zmierzy się z Anett Kontaveit. Greczynka w tym roku nie zdobyła ani jednego tytułu, ale bardzo dobrze zaprezentowała się w wielkoszlemowych imprezach. W Rolandzie Garrosie i US Open dotarła do pierwszych półfinałów w turniejach tej rangi. Sabalenka triumfowała w Abu Zabi i Madrycie. W Wimbledonie i US Open osiągnęła pierwsze wielkoszlemowe półfinały.

Sakkari w obecnym sezonie odniosła osiem zwycięstw nad tenisistkami z Top 10 rankingu (w całej karierze już 18), z czego trzy nad Świątek. Sabalenka w tym roku pokonała cztery rywalki z czołowej "10", w tym liderkę Barty. W sumie może się pochwalić 16 takimi wygranymi. Bilans ich meczów to 4-1 dla Białorusinki. Zmierzą się po raz drugi w sezonie. W Abu Zabi lepsza była Sabalenka.

W deblu pewne gry w półfinale Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova zmierzą się z Alexą Guarachi i Desirae Krawczyk. Chilijka i Amerykanka, które w obecnym sezonie triumfowały w Adelajdzie i Strasburgu, muszą w poniedziałek zwyciężyć, aby zachować szanse na awans. Czeszki w tym roku wygrały Roland Garros, zdobyły złoty medal olimpijski w Tokio, a także były najlepsze w Melbourne (Gippsland Trophy) i Madrycie.

Su-Wei Hsieh i Elise Mertens spotkają się z Sharon Fichman i Giulianą Olmos. Kanadyjka i Meksykanka były górą w drodze po tytuł w Rzymie. Dla Tajwanki i Belgijki jest to 10. wspólny występ w sezonie. Pierwszy zanotowały wiosną w Madrycie. Wygrały Wimbledon i turniej w Indian Wells.

Plan gier 6. dnia WTA Finals 2021:

od godz. 21:00 czasu polskiego
Iga Świątek (Polska, 5) - Paula Badosa (Hiszpania, 7)
Barbora Krejcikova (Czechy, 1) / Katerina Siniakova (Czechy, 1) - Alexa Guarachi (Chile, 6) / Desirae Krawczyk (USA, 6)

od godz. 2:30 czasu polskiego
Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Maria Sakkari (Grecja, 4)
Su-Wei Hsieh (Tajwan, 3) / Elise Mertens (Belgia, 3) - Sharon Fichman (Kanada, 8) / Giuliana Olmos (Meksyk, 8)

Czytaj także:
Emocje w pierwszym meczu Huberta Hurkacza. Spokój uratował faworyta
Niebywały zwrot akcji w konfrontacji Czeszek. Karolina Pliskova powstała z kolan

Komentarze (5)
avatar
fannovaka
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To bedzie juz taka gra o pietruszke to chyba Iga juz nie bedzie taka spieta i moze nawet wygra 
avatar
zgryźliwy
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie sądzę, aby Badosa odpuściła. Zagra na swoim, ostatnio prezentowanym, poziomie, i wygra. A z tymi szansami na rewanż panowie redaktorzy nie powinni przesadzać. Już mecz z Sakkari był według Czytaj całość
avatar
emcanu
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Iga jeśli przegra, to tym razem nie będzie musiała zwalać tego na PMS. Paula ma dziś urodziny, więc Iga będzie mogła powiedzieć, że nie chciała jej psuć święta. Ale poważnie, to nawet ma duże s Czytaj całość