Finalistki turnieju debla wyłonione. Demolka w sesji wieczornej

Zażarty bój o finał debla w Guadalajarze. Faworytki były w opałach

Shuko Aoyama i Ena Shibahara w wielkim stylu wygrały zmagania w grupie, ale przystępując do meczu z Su-Wei Hsieh i Elise Mertens nie były faworytkami. W 2021 roku Japonki przegrały z nimi w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu oraz prestiżowych zawodów WTA 1000 w Indian Wells. Tajwanka i Belgijka pokazały swoją moc także w Guadalajarze.

W pierwszym secie Hsieh i Mertens nie czekały. Przełamały serwis rywalek w trzecim i piątym gemie, a następnie wysunęły się na 5:1. Reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni obroniły wówczas dwie piłki setowe, ale po zmianie stron niewiele mogły zdziałać. Przy piątej okazji ich rywalki zakończyły premierową odsłonę.

Japonki szybko straciły serwis w drugim secie, ale natychmiast odrobiły stratę. Z powrotu do gry długo się jednak nie cieszyły, bowiem Hsieh i Mertens natychmiast zbudowały kolejną przewagę. Już w trzecim gemie tajwańsko-belgijska para uzyskała cenne przełamanie i od tego momentu pilnowała prowadzenia. Podwyższyła je jeszcze w siódmym gemie, a po zmianie stron wykorzystała pierwszą piłkę meczową.

Po zaledwie 67 minutach Mertens i Hsieh pewnie zwyciężyły Aoyamę i Shibaharę 6:2, 6:2. Tym samym to one zmierzą się w środowym finale z najwyżej rozstawioną parą Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova. Będzie to okazja do rewanżu za mecz w fazie grupowej, w którym Czeszki wygrały 6:3, 6:1.

WTA Finals, Guadalajara (Meksyk)
Tour Championships, kort twardy, pula nagród 5 mln dolarów
wtorek, 16 listopada

półfinał gry podwójnej:

Su-Wei Hsieh (Tajwan, 3) / Elise Mertens (Belgia, 3) - Shuko Aoyama (Japonia, 2) / Ena Shibahara (Japonia, 2) 6:2, 6:2

Wyniki i tabele WTA Finals 2021

Czytaj także:
Hubert Hurkacz zdominowany przez przyjaciela. Mecz do zapomnienia
Niesłychany thriller w WTA Finals. Zwrotów akcji było co niemiara

ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)