W najbliższych tygodniach będą się odbywać ostatnie imprezy rangi ATP Challenger Tour w sezonie 2021. Część tenisistów już zakończyła tegoroczne zmagania i postanowiła odpocząć. Niektórzy zdecydowali się jeszcze walczyć o rankingowe punkty i nagrody pieniężne.
We francuskim Pau zagrali razem Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski. Polacy zmierzyli się w środę z oznaczonymi trzecim numerem Romainem Arneodo i Tristanem-Samuelem Weissbornem.
Premierowy set szybko padł łupem Monakijczyka i Austriaka, którzy zdobyli przełamania w pierwszym i trzecim gemie. W drugiej odsłonie Biało-Czerwoni nie wykorzystali trzech piłek setowych i decydował tie break. Rozgrywkę tę wygrali faworyci, zwyciężając ostatecznie w całym meczu 6:2, 7:6(5).
Tym samym nasi reprezentanci zakończyli zmagania już w I rundzie. Był to ich trzeci wspólny start w imprezie rangi ATP Challenger Tour. W Alicante Drzewiecki i Matuszewski przegrali z Arneodo i Mattem Reidem w pierwszej fazie. Z kolei w ubiegłym tygodniu w Roanne sposób na Polaków znaleźli w ćwierćfinale Harri Heliovaara i Lloyd Glasspool.
Matuszewski startował również w Pau w eliminacjach singla. W I rundzie trafił na najwyżej rozstawionego Hiszpana Nikolasa Sancheza Izquierdo, który wygrał pewnie w zaledwie 56 minut 6:2, 6:1. Z rywalizacji we Francji zrezygnował natomiast Kacper Żuk, który miał pewne miejsce w głównej drabince.
Terega Open Pau-Pyrennes, Pau (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 88,5 tys. euro
środa, 17 listopada
I runda gry podwójnej:
Romain Arneodo (Monako, 3) / Tristan-Samuel Weissborn (Austria, 3) - Karol Drzewiecki (Polska) / Piotr Matuszewski (Polska) 6:2, 7:6(5)
Czytaj także:
Wtorkowy hit w Turynie nie zawiódł
Pokaz debla na wysokim poziomie. Faworyci zastopowani
ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!