Alexander Zverev po dwóch kolejkach mógł znacząco przybliżyć się do awansu do półfinału ATP Finals 2021. Jednak po znakomitym pojedynku przegrał 3:6, 7:6(3), 6:7(6) z Daniłem Miedwiediewem, ponosząc pierwszą porażkę w turnieju.
- Myślę, że obaj zagraliśmy całkiem nieźle - mówił po meczu, cytowany przez atptour.com. - Znakomicie serwowaliśmy. Nawierzchnia, kort i piłki są bardzo szybkie, więc w takich warunkach rozegraliśmy bardzo dobry mecz.
Po dwóch seriach gier Niemiec ma w dorobku jedno zwycięstwo i jedną porażkę. - Ten turniej jest inny od pozostałych - podkreślił. - Wciąż jestem w grze i mam szansę na zdobycie tytułu. Oczywiście, chciałem wygrać, lecz przegrałem 6-8 w tie breaku trzeciego seta. Ale turniej jeszcze się nie skończył.
W trzeciej kolejce, w czwartek, Zverev zagra z Hubertem Hurkaczem. Jeśli wygra, awansuje do półfinału. W przypadku porażki - odpadnie z turnieju.
- Jestem gotowy do gry w czwartek z Hubim i myślę, że będzie to dla mnie decydujący mecz. Jestem podekscytowany i nie mogę się doczekać. Wszystko jest w moich rękach - zapowiedział.
Mecz Hurkacza ze Zverevem rozpocznie się o godz. 14:00. Transmisja w Polsacie Sport.
Kolejna gwiazda zrezygnowała z ATP Finals!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes