Trzech mistrzów i debiutant na placu boju. Czas na półfinały ATP Finals
W ATP Finals 2021 w Turynie przyszedł czas na półfinały. Novak Djoković zmierzy się z Alexandrem Zverevem, a Daniła Miedwiediewa czeka starcie z Casperem Ruudem.
PAP/EPA
/ ALESSANDRO DI MARCO
/ Na zdjęciu: Novak Djoković
Mistrzowie i debiutant w grze o tytuł
W fazie grupowej Miedwiediew wygrał trzysetowe batalie z Hubertem Hurkaczem, Jannikiem Sinnerem i Zverevem. W półfinale wicelidera rankingu czeka starcie z Ruudem, który debiutuje w ATP Finals. Rosjanin był górą w obu dotychczasowych meczach z Norwegiem (ATP Cup 2020, Majorka 2021).
Dla Miedwiediewa ten sezon jest absolutnie wyjątkowy. W US Open zdobył pierwszy wielkoszlemowy tytuł. W finale pokonał Djokovicia, którego dzielił jeden wygrany mecz od Klasycznego Wielkiego Szlema (triumfy we wszystkich czterech najważniejszych imprezach w jednym sezonie). W 2021 roku Rosjanin był jeszcze najlepszy w Marsylii, na Majorce i w Toronto.
Ruud w grupie uległ Djokoviciowi oraz pokonał Camerona Norrie'ego i Andrieja Rublowa. Bierze udział w Turnieju Mistrzów jako pierwszy w historii Norweg. Ostatnim uczestnikiem imprezy ze Skandynawii był wcześniej Szwed Robin Söderling (2010), półfinalista z 2009 roku. 22-latek z Oslo w obecnym sezonie zdobył pięć tytułów (San Diego, Kitzbuehel, Gstaad, Bastad, Genewa).
Djoković przez fazę grupową przeszedł bez porażki. Pokonał Ruuda, Rublowa i Norrie'ego. W półfinale zmierzy się ze Zverevem. Serb w tym roku triumfował w Australian Open, Rolandzie Garrosie i Wimbledonie, a w finale US Open nie zdobył nawet seta w meczu z Miedwiediewem. Lider rankingu w zbliżającym się do końca sezonie zdobył jeszcze tytuły w Belgradzie i w hali Bercy w Paryżu.
Zverev największy sukces odniósł w Tokio, gdzie zdobył złoty medal olimpijski. W tym roku wygrał jeszcze turnieje w Acapulco, Madrycie, Cincinnati i Wiedniu. Niemiec w fazie grupowej pokonał Matteo Berrettiniego (krecz Włocha) i Hurkacza oraz uległ po dreszczowcu Miedwiediewowi.
W Tokio Djoković straciła szanse na Złoty Wielki Szlem. Tak nazywa się wygranie czterech wielkoszlemowych imprez i igrzysk olimpijskich w jednym sezonie. W półfinale lider rankingu przegrał właśnie ze Zverevem. Pozostałe ich tegoroczne mecze padły łupem Serba (ATP Cup, Australian Open, US Open). Bilans ich wszystkich spotkań to 7-3 dla Djokovicia. Po raz trzeci zagrają ze sobą w Turnieju Mistrzów. W 2018 roku w finale lepszy był Zverev. W ubiegłym sezonie w fazie grupowej zwyciężył Serb.
Hit w deblu
W półfinale gry podwójnej odbędzie się konfrontacja dwóch najwyżej notowanych par. Rajeev Ram i Joe Salisbury w fazie grupowej wygrali wszystkie trzy spotkania, a Nikola Mektić i Mate Pavić doznali jednej porażki. Będzie to szóste starcie tych duetów w 2021 roku. Chorwaci zwyciężyli w Miami, Rzymie, Eastbourne i Wimbledonie. Amerykanin i Brytyjczyk wygrali w Toronto.
W 2021 roku Ram i Salisbury mieli wyśmienite lato. Podbili Toronto i triumfowali w US Open. Mektić i Pavić cieszyli się ze złotych medali olimpijskich w Tokio. W tym sezonie zdobyli jeszcze tytuły w Antalyi, Melbourne (Murray River Open), Rotterdamie, Miami, Monte Carlo, Rzymie, Eastbourne i Wimbledonie. Ostatnie miesiące były dla nich dużo słabsze. Od sierpnia jedyny finał zaliczyli w Toronto.
Rywalami Marcela Granollersa i Horacio Zeballosa będą Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. Obie pary fazę grupową zakończyły z bilansem meczów 2-1. W tym roku zdobyły po dwa tytuły. Francuzi triumfowali w Rolandzie Garrosie i na kortach Queen's Clubu w Londynie. Hiszpan i Argentyńczyk byli najlepsi w Madrycie i Cincinnati. Zanotowali też finał Wimbledonu. Granollers i Zeballos w obecnym sezonie dwa razy pokonali Herberta i Mahuta (Acapulco, Madryt).
Program 7. dnia ATP Finals 2021:
od godz. 11:30
Rajeev Ram (USA, 2) / Joe Salisbury (Wielka Brytania, 2) - Nikola Mektić (Chorwacja, 1) / Mate Pavić (Chorwacja, 1) godz. 11:30
nie przed godz. 14:00
Danił Miedwiediew (Rosja, 2) - Casper Ruud (Norwegia, 8)
nie przed godz. 18:30
Marcel Granollers (Hiszpania, 4) / Horacio Zeballos (Argentyna, 4) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 3) / Nicolas Mahut (Francja, 3)
nie przed godz. 21:00
Novak Djoković (Serbia, 1) - Alexander Zverev (Niemcy, 3)
Czytaj także:
To nie tak miało wyglądać. Hubert Hurkacz dostał lekcję od mistrza olimpijskiego
Hubert Hurkacz zakończył występ w Turynie. "Żałuję, że turniej tak się potoczył"
