Były faworytkami i wywiązały się z tej roli znakomicie. Choć w fazie grupowej miały problemy, to zdołały wygrać pięć spotkań i sięgnąć po tytuł w Guadalajarze. W środowym finale WTA Finals Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova pokonały Su-Wei Hsieh i Elise Mertens 6:3, 6:4.
Czeszki zdominowały w ostatnim czasie rozgrywki w deblu. W tym roku triumfowały na kortach Rolanda Garrosa, potem zdobyły złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio, a teraz po raz pierwszy w karierze cieszyły się z triumfu w Turnieju Mistrzyń.
Podczas ceremonii dekoracji pięknym przemówieniem zaskoczyła wszystkich Krejcikova. - Dziś jest szczególny dzień dla Republiki Czech i naszych słowackich przyjaciół. Nazywany go dniem Aksamitnej Rewolucji. 17 listopada 1989 roku Czesi i Słowacy byli jednym narodem. Mieliśmy bardzo odważnych studentów i obywateli, którzy wyszli na ulice, aby demonstrować przeciwko niedemokratycznemu reżimowi. Dzięki ich poświęceniu moja generacja może żyć w pięknym kraju, bez żadnych restrykcji i w pełni wolnym - powiedziała reprezentantka naszych południowych sąsiadów.
ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!
- Każdy rozumie, co się wtedy działo. Jest z nami tutaj Martina Navratilova, która była zmuszona emigrować z Czechosłowacji ze względu na reżim panujący w kraju. Bardzo się cieszę, że tej władzy już nie ma i możemy żyć w wolnej ojczyźnie - dodała.
- Chciałam tylko podziękować wszystkim w naszym kraju i powiedzieć, że doceniam to, co zrobili i jak dzielni byli. Dali nam możliwość życia w wolnym państwie i jestem bardzo dumna, że jestem z Czech - zakończyła Krejcikova.
Aksamitna Rewolucja doprowadziła do obalenia komunistycznego rządu Czechosłowacji i zapoczątkowała przemiany demokratyczne w kraju. 1 stycznia 1993 roku powstały dwa nowe państwa - Czechy i Słowacja.
Czytaj także:
Znakomita przemiana i historyczna wygrana dla Norwegii
Novak Djoković jest już pewny swego