Tenisistka z Czarnogóry sprawczynią dużej niespodzianki. Problemy Simony Halep

PAP/EPA / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Simona Halep
PAP/EPA / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Simona Halep

Karolina Pliskova roztrwoniła wysokie prowadzenie i pożegnała się z turniejem WTA 1000 z Indian Wells. Rywalką czeskiej tenisistki była reprezentantka Czarnogóry Danka Kovinić. Problemów nie uniknęła Rumunka Simona Halep.

Kontuzja ramienia opóźniła rozpoczęcie sezonu przez Karolinę Pliskovą (WTA 8). W Indian Wells Czeszka rozegrała pierwszy mecz od listopada (WTA Finals w Guadalajarze). Prowadziła 6:2, 5:2, aby ostatecznie przegrać 6:2, 5:7, 4:6 z Danką Kovinić (WTA 71). W trzecim secie była liderka rankingu poderwała się do walki i z 1:3 wyszła na 4:3. Trzy ostatnie gemy padły łupem reprezentantki Czarnogóry.

W trwającym dwie godziny i 31 minut meczu obie tenisistki popełniły po siedem podwójnych błędów i uzyskały po sześć przełamań. Pliskova zaserwowała 11 asów, a Kovinić miała ich trzy. Reprezentantka Czarnogóry zdobyła o dwa punkty więcej (104-102) i odniosła trzecie zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Wcześniej wygrała z Robertą Vinci (Madryt 2016) i Belindą Bencić (Rzym 2020).

Kovinić może się pochwalić trzema finałami w WTA Tour. Osiągnęła je w Tiencinie (2015), Stambule (2016) i Charleston (2021). W pierwszym z nich przegrała z Agnieszką Radwańską. Tenisistka z Czarnogóry po raz czwarty bierze udział w turnieju w Indian Wells. W 2016, 2017 i 2021 roku wygrała łącznie jeden mecz. Kolejną jej rywalką będzie Ludmiła Samsonowa (WTA 32), która odparła 13 z 16 break pointów i pokonała 4:6, 6:4, 6:3 Ann Li (WTA 64).

ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta

Simona Halep (WTA 26) zwyciężyła 6:2, 4:6, 6:2 Jekaterinę Aleksandrową (WTA 52). W ciągu godziny i 47 minut mistrzyni tej imprezy z 2015 roku trzy razy oddała podanie, a sama spożytkowała sześć z dziewięciu break pointów. W III rundzie jest też druga Rumunka. Sorana Cirstea (WTA 27) wróciła z 1:4 w pierwszym secie i pokonała 6:4, 7:5 Ajlę Tomljanović (WTA 39). Tenisistka z Targoviste wykorzystała sześć z siedmiu szans na przełamanie.

Petra Martić (WTA 79) wygrała 7:5, 7:6(6) z Tamarą Zidansek (WTA 22) po dwóch godzinach i dwóch minutach. W pierwszym secie Chorwatka wróciła z 1:3. W drugim prowadziła 5:3, ale Słowenka doprowadziła do tie breaka. W nim Martić nie musiała bronić żadnej piłki setowej, a spotkanie zakończyła za trzecim meczbolem.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,584 mln dolarów
piątek, 11 marca

II runda gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 24) - Jekaterina Aleksandrowa 6:2, 4:6, 6:2
Sorana Cirstea (Rumunia, 26) - Ajla Tomljanović (Australia) 6:4, 7:5
Ludmiła Samsonowa (28) - Ann Li (USA) 4:6, 6:4, 6:3
Danka Kovinić (Czarnogóra) - Karolina Pliskova (Czechy, 7) 2:6, 7:5, 6:4
Petra Martić (Chorwacja) - Tamara Zidansek (Słowenia, 19) 7:5, 7:6(6)

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Zmiana na parę godzin przed meczem. Nowa rywalka zaskoczyła Magdę Linette
Magdalena Fręch wykorzystała uśmiech losu. Polka odprawiła Egipcjankę

Źródło artykułu: