Mistrzyni z 2018 roku wyszarpała awans. Dobry dzień Czeszek w Miami

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Sloane Stephens
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Sloane Stephens

Amerykanka Sloane Stephens miała trudną przeprawę na otwarcie turnieju WTA 1000 w Miami. W kolejnej rundzie zameldowały się trzy czeskie tenisistki.

Sloane Stephens (WTA 38) w Miami zdobyła tytuł w 2018 roku. Odniosła wtedy drugi największy triumf, po US Open 2017. Amerykanka po raz 10. bierze udział w turnieju głównym rangi WTA 1000 na Florydzie. Wcześniej w latach 2008-2010 trzy razy nie przeszła kwalifikacji. Była trzecia rakieta globu pokonała 6:4, 6:3 Pannę Udvardy (WTA 83).

Stephens w obu setach musiała odrabiać straty. W pierwszym wróciła z 2:4, a w drugim zdobyła sześć gemów z rzędu od 0:3, 30-40. W trwającym 99 minut meczu Amerykanka obroniła pięć z siedmiu break pointów i wykorzystała pięć z 12 szans na przełamanie. W II rundzie zmierzy się ze swoją rodaczką Jessicą Pegulą.

Katerina Siniakova (WTA 53) zwyciężyła 3:6, 6:2, 6:1 Rebeccę Marino (WTA 116). Czeszka odrodziła się ze stanu 3:6, 0:2. W ciągu godziny i 58 minut zdobyła 38 z 52 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie pięć z 15 okazji. Kolejną jej rywalką będzie Brytyjka Emma Raducanu, mistrzyni US Open.

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi

Marie Bouzkova (WTA 86) w 68 minut rozbiła 6:1, 6:2 Laurę Siegemund (WTA 203). Czeszka wywalczyła 21 z 26 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Odparła dwa break pointy i wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie. W II rundzie czeka ją starcie z Hiszpanką Paulą Badosą. Karolina Muchova (WTA 74) zniwelowała osiem z 10 break pointów i zwyciężyła 7:6(3), 7:6(3) Terezę Martincovą (WTA 46) po dwóch godzinach i 26 minutach.

Anna Kalinska (WTA 84) wygrała 4:6, 6:4, 7:6(4) z Robin Montgomery (WTA 439). Moskwianka odrodziła się ze stanu 4:6, 1:4. W trwającym dwie godziny i 25 minut meczu zdobyła o cztery punkty więcej od Amerykanki (103-99). Obie tenisistki uzyskały po dwa przełamania. Anhelina Kalinina (WTA 51) zwyciężyła 6:2, 3:6, 6:3 Jekaterinę Gorgodze (WTA 123). Gruzinka z 2:6, 1:3 doprowadziła do trzeciego seta. W nim miało miejsce sześć przełamań, z czego cztery dla Ukrainki.

Alison Riske (WTA 50) pokonała 7:6(5), 6:3 Jil Teichmann (WTA 37). W pierwszym secie reprezentantka gospodarzy dwa razy odrabiała stratę przełamania (z 1:4 i 3:5). W tie breaku od 3-5 zdobyła cztery punkty z rzędu. W drugiej partii Riske wyszła na 4:2 i nie oddała przewagi. W siódmym gemie obroniła trzy break pointy przy 0-40.

Miami Open, Miami (USA)
WTA 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 8,584 mln dolarów
środa, 23 marca

I runda gry pojedynczej:

Sloane Stephens (USA) - Panna Udvardy (Węgry) 6:4, 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Rebecca Marino (Kanada, Q) 3:6, 6:2, 6:1
Alison Riske (USA) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 7:6(5), 6:3
Anhelina Kalinina (Ukraina) - Jekaterina Gorgodze (Gruzja, Q) 6:2, 3:6, 6:3
Karolina Muchova (Czechy) - Tereza Martincova (Czechy) 7:6(3), 7:6(3)
Shuai Zhang (Chiny) - Clara Tauson (Dania) 6:4, 4:6, 2:1 i krecz
Anna Kalinska (Q) - Robin Montgomery (USA, WC) 4:6, 6:4, 7:6(4)
Lauren Davis (USA, Q) - Yue Yuan (Chiny, Q) 6:4, 6:1
Qiang Wang (Chiny, Q) - Ashlyn Krueger (USA, WC) 4:6, 7:5, 6:2
Marie Bouzkova (Czechy, Q) - Laura Siegemund (Niemcy) 6:1, 6:2
Dalma Galfi (Węgry, Q) - Kristina Kucova (Słowacja) 6:0, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Wojciech Fibak pod wrażeniem Igi Świątek. "Te dwa czynniki są determinujące"
Japonka wkroczyła do akcji w Miami. Aryna Sabalenka poznała rywalkę

Źródło artykułu: