- Jestem wzruszonymi słowami Stefanosa, bardzo to doceniam. Na korcie jesteśmy rywalami, ale to nie oznacza, że nie darzymy się szacunkiem. Dziękuję ci za mecz, zaciętą walkę, to na pewno nie jest twój ostatni wielkoszlemowy finał, jesteś jednym z najlepszych tenisistów na świecie - mówił Novak Djoković do Stefanosa Tsitsipasa. - Dziękuję mojej rodzinie i zespołowi. Wiedziałem, że niczego nie dostanę za darmo. Wiem, że nie jestem osobą, z którą łatwo się współpracuje, żeby ze mną wytrzymać potrzeba cierpliwości. To trofeum jest bardziej ich niż moje. To był jeden z najtrudniejszych turniejów w mojej karierze. Rok temu tu nie grałem, teraz wróciłem i dziękuję wszystkim, którzy miło mnie powitali. Nie bez powodu od lat gram tu najlepiej. Za mną długa podróż - podkreślił Serb.