Tego można było być pewnym podczas Tokio 2020. Warunki na korcie są trudne, ale jednakowe dla wszystkich. Przeszkadzało słońce rażące prosto w oczy. Była duża wilgotność i wysoka temperatura. To jednak Iga Świątek - nadzieja reprezentacji Polski na Tokio - udanie rozpoczęła marsz w stronę medalu igrzysk olimpijskich.
Eksperci największą uwagę zwrócili właśnie na warunki panujące na korcie. "Rywalka niezbyt wymagająca, ale warunki już tak. Mogą mieć tutaj duże znaczenie" - napisał dziennikarz WP SportoweFakty Rafał Smoliński.
Iga Świątek pokonała Monę Barthel 6:2, 6:2 w I rundzie #Tokyo2020 Witamy w gronie olimpijczyków Iga. Rywalka niezbyt wymagająca, ale warunki już tak. Mogą mieć tutaj duże znaczenie.
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) July 24, 2021
"Nie był to mecz na najwyższym poziomie, ale przy obecnych warunkach w Tokio liczy się wynik, a nie styl" - dodał zajmujący się tenisem Dawid Żbik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia
Iga Świątek ze zwycięstwem w olimpijskim debiucie!
— Dawid Żbik (@DawidZbik) July 24, 2021
6:2, 6:2 vs. Mona Barthel
Nie był to mecz na najwyższym poziomie, ale przy obecnych warunkach w #Tokyo2020 liczy się wynik, a nie styl. Przynajmniej w tej fazie turnieju. Jazda! pic.twitter.com/WZXlyyVQ6s
Na szczęście mecz nie trwał za długo, co zauważył dziennikarz Radia Zet Krzysztof Wilanowski. "1h 8 min i Iga Świątek w 1/16 finału" - napisał.
1h 8 min i Iga Świątek w 1/16 finału #Tokyo2020
— Krzysztof Wilanowski (@KWilanowski) July 24, 2021
Nasza tenisistka bez większych problemów rozprawiła się z Moną Barthel w dwóch setach (6:2, 6:2)@RadioZET_NEWS #Tennis pic.twitter.com/CcoqET01ZR
"67 minut na patelni kortu centralnego" - dodał Kamil Kołsut z "Rzeczpospolitej".
67 minut na patelni kortu centralnego spędziła dziś Iga Świątek. 6:2, 6:2 i gramy dalej #Tokyo2021
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) July 24, 2021
A po meczu czas na pytania. "Warunki jak dla Pani Cesarz" - pisze Łukasz Jachimiak ze "sport.pl".
"Tata dużo mi opowiadał o igrzyskach, ale stres i tak był duży" - Iga Świątek opowiada o swoim olimpijskim debiucie (6:2, 6:2 z Moną Barthel). Warunki jak dla Pani Cesarz Na tacy nasze sprzęty nagrywające. #tokyo2020 pic.twitter.com/L02NghD75j
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) July 24, 2021
Artur Gac zauważył jeszcze jedną ciekawą rzecz. "Iga Świątek dłużej w strefie wywiadów niż na korcie" - napisał.
Iga Świątek dłużej w strefie wywiadów niż na korcie pic.twitter.com/2Wtza2SCYe
— Artur Gac (@arturgac) July 24, 2021
Kiedy kolejny mecz Igi Świątek na IO w Tokio?
Polka w niedzielę będzie odpoczywać, a do gry wróci w poniedziałek. Wtedy zmierzy się z triumfatorką pojedynku Paula Badosa (Hiszpania) - Kristina Mladenovic (Francja).
Zobacz także:
Kapitalny debiut Igi Świątek w olimpijskim turnieju. Kolejna Polka pognębiła Niemkę
Iga Świątek: Co jest inne na igrzyskach? Wszystko