Polski kulomiot to prywatnie partner Natalii Kaczmarek, współautorki pierwszego złota olimpijskiego dla Polski na igrzyskach olimpijskich Tokio 2020. Para zna się od 2016 roku, miłość rozkwitła z kolei trzy lata temu podczas MŚ w Birmingham.
"Aaaaaaaaaaa!!!!!!!!! MOJA NATALKA MISTRZYNIĄ OLIMPIJSKĄ" - napisał w emocjonalnym wpisie na Instagramie Konrad Bukowiecki.
"Gratulacje Kochanie, zasłużyłaś jak nikt inny na to złoto. Wielkie gratulacje dla reszty drużyny. Zrobiliście to!" - dodał polski kulomiot, wicemistrz Europy w pchnięciu kulą.
Na jego wpis zareagowali m.in. Marcin Gortat i Monika Pyrek. "Wow! Mega! Gratulacje" - skomentował były koszykarz NBA. "Twoja, Twoja i Nasza też. To jest niesamowite" - dorzuciła była lekkoatletka.
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"
Oprócz Natalii Kaczmarek, polską sztafetę mieszaną 4x400 metrów w biegu finałowym w Tokio stworzyli też Justyna Święty-Ersetic, Karol Zalewski i Kajetan Duszyński.
Biało-Czerwoni przed pierwsze trzy zmiany balansowali pomiędzy drugim, a trzecim miejscem. Na ostatnich 400 metrach kapitalnie spisał się jednak Duszyński, który wyprowadził sztafetę na pierwszą pozycję i zapewnił jej złoty krążek IO.
Polacy wpadli na metę ze znakomitym czasem - 3:09.87. To rekord Europy, rekord olimpijski i drugi wynik w historii tej konkurencji.
Zobacz też:
Człowiek orkiestra, nowy aniołek, mistrzyni wychodzenia z opresji i śląska dusza. Poznajcie złotą polską czwórkę!
Co to był za finisz, co to był za bieg! To trzeba zobaczyć!