Tokio 2020. Polki skomentowały srebrny medal. "Wszystko na sto procent"

Getty Images /  Tom Weller/DeFodi Images / Na zdjęciu: Karolina Naja i Anna Puławska
Getty Images / Tom Weller/DeFodi Images / Na zdjęciu: Karolina Naja i Anna Puławska

Karolina Naja i Anna Puławska wywalczyły trzeci medal dla Polski na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Tuż po wyścigu kajakarskim niedowierzały w to, co się stało.

[tag=25548]

Karolina Naja[/tag] i Anna Puławska wywalczyły srebrny medal w finale K2 na 500 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Biało-Czerwone od samego początku płynęły bardzo mocno i na finiszu obroniły czołową pozycję. Dzięki temu możemy cieszyć się z trzeciego medalu na tych igrzyskach.

- Nie wiem co powiedzieć. Na razie w to nie wierzę. Był to naprawdę dobry wyścig w naszym wykonaniu. Dziękuję Karolina - powiedziała Puławska przed kamerami Telewizji Polskiej.

Dla Karoliny Naji jest to już trzeci w karierze medal olimpijski. W Londynie i w Rio de Janeiro sięgnęła po brąz, płynąc wraz z Beatą Mikołajczyk. Teraz ma srebro.

- Start był lepszy niż w półfinale. Chociaż warunki z ósmego toru nie były łatwe, poradziłyśmy sobie. Trzymałyśmy się taktycznych zaleceń i dołożyłyśmy wszystko na sto procent - skomentowała Naja.

Czytaj także:
Pokazano medal Polki! Po chwili nastąpiło coś nieoczekiwanego
Tokio 2020. Dobry finisz i pewny awans Natalii Kaczmarek

ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"

Źródło artykułu: