Smutne słowa żony Wilfredo Leona
Reprezentacja Polski nie zdołała awansować do strefy medalowej igrzysk olimpijskich. Znakomita gra Wilfredo Leona nie wystarczyła do powstrzymania Trójkolorowych. Porażkę naszego zespołu w mediach społecznościowych skomentowała Małgorzata Leon.
Jednym z najlepszych zawodników wtorkowego starcia był Wilfredo Leon. Dla Kubańczyka z polskim paszportem turniej w Tokio był szczególny. Jeden z najlepszych siatkarzy świata po raz pierwszy w karierze wystąpił na igrzyskach olimpijskich i zdecydowanie sprostał oczekiwaniom. Niestety w starciu, którego stawką był awans do strefy medalowej, poza Bartoszem Kurkiem, żaden z kolegów nie był w stanie dorównać do jego poziomu.
Po zakończeniu spotkania, głos w mediach społecznościowych zabrała Małgorzata Leon. Małżonka reprezentanta Polski przed startem igrzysk olimpijskich przestrzegała przed pompowaniem balonika i nadmiernymi oczekiwaniami, po meczu z Francją, nie ukrywała emocji.
"Moje kibicowskie serce pęka, ale niestety taki jest sport - czasem cudowny, a czasem brutalny. Chyba żadna porażka nie dotknęła mojego męża tak jak ta. Czas przepracować to wszystko, odpocząć i z nową energią i entuzjazmem rozpocząć przygotowania do ME" - napisała Małgorzata Leon.
Moje kibicowskie serce pęka, ale niestety taki jest sport - czasem cudowny, a czasem brutalny. Chyba żadna porażka nie dotknęła mojego męża tak jak ta. Czas przepracować to wszystko, odpocząć i z nową energią i entuzjazmem rozpocząć przygotowania do ME.
— Małgorzata León (@MalgorzataLeon) August 3, 2021
Czytaj także:
Były reprezentant Polski zdruzgotany i przybity porażką siatkarzy. Stawia pytania Heynenowi
Legenda polskiej siatkówki otwarcie! "Porażka to nie był przypadek"