Skandal przed rozpoczęciem igrzysk paraolimpijskich. Judoka wyrzucony z rywalizacji
Zviad Gogotchuri nie obroni mistrzowskiego tytułu w judo. Gruzin został wykluczony z udziału w igrzyskach paraolimpijskich w Tokio. Kilka dni temu 34-latka aresztowano za napaść.
Reprezentant Gruzji został oskarżony o złamanie żebra ponad 60-letniemu ochroniarzowi. Jak informuje portal kyodonews.net, do zdarzenia doszło po tym, jak ochroniarz zwrócił uwagę judoce i kilku innym sportowcom, że zachowują się zbyt głośno w hotelu.
Zawodnicy mieli sobie urządzić imprezę na hotelowym korytarzu, gdzie przebywali na kwarantannie. Jeden z członków zespołu otrzymał bowiem pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Komitet organizacyjny ukarał Gogotchuriego wydaleniem z igrzysk. Jeden z jego reprezentacyjnych kolegów nie mógł natomiast trenować za karę przez trzy dni. Pozostałym przyznano ostrzeżenie.
Co ciekawe, to nie pierwszy incydent z udziałem gruzińskich judoków. Podczas zakończonych 8 sierpnia igrzysk, dwóch reprezentantów tego kraju pozbawiono akredytacji, bowiem opuścili wioskę olimpijską, co było naruszeniem protokołu bezpieczeństwa.
Igrzyska paraolimpijskie w Tokio rozpoczną się 24 sierpnia i potrwają do 5 września. Wystąpi w nich około 4400 sportowców.
Czytaj także:
- Nie dostała się do srebrnej sztafety. 25-latka opublikowała mocny wpis
- Justyna Święty-Ersetic enigmatycznie o swojej przyszłości. "Sama nie wiem czy wytrzymam"