Tragiczne wieści przekazała strona triathlon.org. Tsudoi Miyazaki była znaną japońską triathlonistką, która w 2019 roku sięgnęła po mistrzostwo Japonii do lat 23. Spodziewano się, że w przyszłości będzie czołową zawodniczką świata. Celem, jaki przed sobą stawiała, był olimpijski medal w Paryżu (2024) i Los Angeles (2028).
Japońska Unia Triathlonu poinformowała, że 25-latka zmarła 27 lipca we Francji. Zawodniczka wybrała się na rowerowy trening w pobliżu miasta Orlean. Podczas jazdy została potrącona przez samochód.
Lokalne władze prowadzą śledztwo dotyczące okoliczności wypadki. Japońska federacja wysłała swoich pracowników do Francji, aby zajęli się całą ekipą, która przebywała na zgrupowaniu we Francji.
Miyazaki była jedną z najbardziej utalentowanych japońskich triathlonistek. Jeszcze kilka dni temu startowała w zawodach Pucharu Świata, po których mówiła, że nie jest jeszcze w pełni formy i musi sporo pracować na treningach. W mediach społecznościowych żegnają ją zrozpaczeni kibice.
Czytaj także:
Cyrk w obronie Pogoni. Koszmarne pożegnanie z LKE
Przegrali, ale pokazali charakter. Trzy minuty, które zabrały marzenia Lechii