Od Kuusamo do Planicy: Czas na sezon olimpijski

Latający cyrk Waltera Hofera ponownie wyrusza w trasę. Przez 4 miesiące, od Kuusamo, przez Zakopane, Vancouver, Oslo i Planicę, zawodnicy walczyć będą o najwyższe lokaty. Główny cel: złoto na igrzyskach olimpijskich. Do zdobycia będą także medale mistrzostw świata w lotach narciarskich, triumf w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni oraz Kryształowa Kula.

Monika Szandała
Monika Szandała

Zawodnicy tradycyjnie rozpoczną sezon na północy Finlandii w Kuusamo, skąd pojadą do Trondheim. Później rywalizacja przeniesie się do środkowej Europy: skoczków gościć będzie Harrachov - miasteczko położone w pobliżu granicy z Polską oraz szwajcarski Engelberg. Na przełomie grudnia i stycznia odbędzie się 58. Turniej Czterech Skoczni - Wielki Szlem skoków narciarskich, w którym zawodnicy walczą w systemie KO. Po tej prestiżowej imprezie narciarze przeniosą się na mamuci obiekt do Bad Mitterndorf, skąd udadzą się prosto do japońskiego Sapporo. Na 21-23.01.2010 zaplanowano konkursy na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Ostatnimi zawodami przed igrzyskami w Vancouver będzie Puchar Świata w lotach narciarskich w niemieckim Oberstdorfie, który zainauguruje cykl FIS Team Tour.

Podczas miesięcznej przerwy w Pucharze Świata zostaną rozegrane XXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie w kanadyjskim Vancouver. Uroczyste otwarcie nastąpi 12 lutego 2010 roku, a zawody w skokach odbędą się planowo 13 lutego (skocznia normalna), 20 lutego (skocznia duża) oraz 22 lutego (konkurs drużynowy). Wiadomo oficjalnie, że nie zostanie rozegrany konkurs kobiet. Kanadyjski sąd oddalił skargę 14 zawodniczek, które pozwały Komitet Organizacyjny. W chwili obecnej wydaje się to słuszną decyzją, bowiem Mistrzostwa Świata w Libercu pokazały, że nie ma wystarczającej ilości skoczkiń, które mogą rywalizować na światowym poziomie.

Whistler Olympic Park w Kanadzie został wybudowany specjalnie na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2010. W jego skład wchodzą między innymi trasy biegowe, zjazdowe, biathlonowe oraz skocznie narciarskie. Kompleks obiektów został oficjalnie otwarty w listopadzie 2008 roku. Na skoczniach rywalizowano do tej pory dwukrotnie - podczas konkursów Pucharu Kontynentalnego oraz Pucharu Świata. Podczas styczniowej próby przedolimpijskiej dwukrotnie triumfował Austriak Gregor Schlierenzauer, który w pierwszym konkursie wyprzedził Wolfganga Loitzla i Mattiego Hautamaeki, w drugim Thomasa Morgensterna i Ville Larinto. Adam Małysz był 8. i 4.

Po Igrzyskach w Vancouver zawodnicy dokończą cykl FIS Team Tour. Będzie to dopiero druga edycja tego Turnieju. W ubiegłym sezonie zwyciężyli Norwegowie przed Austriakami i Finami. Pod koniec sezonu "latający cyrk Waltera Hofera" powróci do Skandynawii, gdzie skoczkowie wystartują w Lahti, Kuopio, Lillehammer i Oslo. Stolica Norwegii powróciła do kalendarza Pucharu Świata po roku przerwy. Słynna Holmenkollen została zburzona pod koniec 2008 roku, a na jej miejscu powstaje nowy obiekt. Wkrótce zostanie zamontowana ostatnia część wieży, która waży aż 120 ton. Kryształową Kulę w Oslo odbierze zawodnik, który będzie prezentował dobrą, równą formę przez całe 4 miesiące. Na deser, już po dekoracji najlepszego skoczka sezonu, zostały zaplanowane mistrzostwa świata w lotach w Planicy na największej skoczni, która umożliwia skoki aż do 240 metrów.

Jednym z faworytów zbliżającego się sezonu jest Gregor Schlierenzauer. Austriak w wieku zaledwie 19 lat ma na swoim koncie łącznie aż 7 medali mistrzostw świata (3 krążki z MŚ w narciarstwie klasycznym w Libercu, dwa z MŚ w lotach i kolejne dwa zdobyte w Kranj podczas MŚJ), dwukrotny triumf w Turnieju Nordyckim, zwycięstwo w Letniej Grand Prix oraz Kryształową Kulę. W jego kolekcji brakuje jedynie medali olimpijskich. Podczas ostatnich igrzysk w Turynie Schlierenzauer miał zaledwie 16 lat i czekał na swój debiut w Pucharze Świata.

Simon Ammann - "czarny koń" igrzysk w Salt Lake City, gdzie w 2002 roku zdobył dwa złote medale. Jego niezwykłą dyspozycję poprzedził upadek w Willingen, po którym nie startował aż do rywalizacji w Ameryce. Pokonał wtedy najlepszych zawodników tamtego okresu - Adama Małysza oraz Svena Hannawalda. Później przez kilka lat nie nawiązywał walki z czołówką, a od trzech sezonów ponownie utrzymuje się w dobrej dyspozycji. W ubiegłym roku wyścig o Kryształową Kulę przegrał jedynie z Gregorem Schlierenzauerem.

Wolfgang Loitzl przez lata był w cieniu swoich kolegów z drużyny i dopiero w ubiegłym sezonie, jako starszy i doświadczony zawodnik, odniósł swoje największe sukcesy - zajął 3. miejsce w łącznej klasyfikacji PŚ, zwyciężył w Turnieju Czterech Skoczni i przywiózł z Liberca dwa złote medale. Czy jego dobra passa będzie trwała także w sezonie olimpijskim?

Wśród faworytów warto wspomnieć o jednych z najlepszych skoczków w historii narciarstwa - Adamie Małyszu i Janne Ahonenie, dla których zawody w Vancouver to ostatnia szansa na olimpijskie złoto. Fin po rocznej przerwie ogłosił swój powrót do skakania i w kuluarach mówi się, że jest w lepszej formie niż przed laty.

Niespodziankę mogą sprawić Norwegowie - podopieczni Miki Kojonkoskiego, a także Ville Larinto, Lukas Mueller, Harri Olli, bądź Dimitry Vassiliev. Skoki narciarskie to sport, w którym ogromną rolę odgrywają warunki atmosferyczne, nie sposób więc typować pewnych kandydatów.

W Letniej Grand Prix wypróbowano nowe zasady, które miały zmniejszyć wpływ wiatru na wynik zawodów. Pomysł na początku krytykowano, jednak po testach większość zawodników i trenerów poparła sugerowane zmiany. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nowy system oceniania skoków będzie obowiązywał w zaledwie siedmiu konkursach - podczas FIS Team Tour oraz Turnieju Nordyckiego.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×