67-latek to jedna z legend najbardziej znanej na świecie federacji zajmującej się wrestlingiem - WWE. Przez lata Jim Duggan był uwielbiany przez kibiców, którzy wspierali go w kolejnych walkach o mistrzowskie tytuły. Teraz wrestler musi toczyć najważniejszy pojedynek w swoim życiu.
W mediach społecznościowych Duggan ujawnił, że choruje na raka prostaty, a w piątek przejdzie operację. O chorobie wie już od kilku miesięcy. Po operacji zamierza odciąć się od mediów społecznościowych i skupić na powrocie do pełni zdrowia.
- Cześć ludzie. Wiecie, Debra (żona - dop. red.) i ja zawsze dzielimy z wami dobre chwile, ale dzisiaj musimy dzielić złe. Zdiagnozowano u mnie raka prostaty i muszę przejść operacji. Właściwie trwa to już od kilku miesięcy - powiedział w filmiku opublikowanym w mediach społecznościowych, który cytuje "Daily Star".
Duggan to zwycięzca pierwszego Royal Rumble WWF z 1988 roku, a w tamtej organizacji zadebiutował rok wcześniej. W 2005 roku związał się z WWE, dla której walczył przez cztery lata.
Czytaj także:
Gwiazdor UFC zirytował się pytaniem dziennikarza TVP. "Nie wiem, o czym ty mówisz"
UFC 267. W oktagonie zamienia się w bestię. Takiego Błachowicza poznał świat [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Imponujący debiut Rutkowskiego na KSW. "Zawsze powtarzałem, że mam być szczelny"
na Instagramie 
na Facebooku 
