Nikt nie biega tak szybko po ścianach, jak Aleksandra Mirosław. 30-latka gdzie nie wystartuje, tam osiąga niesamowite wyniki.
Podczas zawodów Pucharu Europy w Lublinie co prawda nie udało jej się wygrać ze względu na błąd techniczny w półfinale (odpadła od ściany), a mimo to zrobiła kolejną wielką rzecz.
Mirosław sięgnęła po brązowy medal tej imprezy. Zaliczyła też czas 6,38, który jest ósmym w historii jeżeli chodzi o tę dyscyplinie sportu.
ZOBACZ WIDEO: To oni będą naszą tajną bronią na mecz z Walią? Padają dwa nazwiska
I w tym 30-latka nie ma sobie równych. Sport Climbing Stats na swoim profilu na Instagramie opublikował grafikę z listą najlepszych czasów w historii i... Mirosław nie wpuściła na listę żadnej innej zawodniczki!
Na grafice widać dziesięć najlepszych czasów - wszystkie należą do lublinianki. Łącznie zajmuje ona pierwszych czternaście pozycji. To tylko pokazuje, jak bardzo nasza zawodniczka zdominowała wspinaczkę sportową wśród kobiet.
Swój najlepszy wynik uzyskała przed rokiem w Rzymie podczas kwalifikacji olimpijskich (6,24). Na tegorocznych mistrzostwach Polski w Łodzi była gorsza o zaledwie 0,01 sekundy. Nie da się ukryć, że Aleksandra Mirosław będzie naszą wielką nadzieją na olimpijski medal w Paryżu.
- Choć przygotowania do Paryża są kluczowym momentem w mojej karierze, unikam nadmiernego nakładania presji na siebie - przyznała w rozmowie z serwisem olimpijski.pl. - To dla mnie ogromne wyzwanie, ale też ogromna szansa na osiągnięcie moich sportowych marzeń.
Zobacz także:
Wielki występ Sochana! Rekord kariery i rzut na zwycięstwo
"Dla trenera Walii mam prezent". Sympatyczny gest Probierza