W kwalifikacjach do niedzielnego wyścigu Jorge Lorenzo przegrał z Marcem Marquezem oraz Danim Pedrosą. Marquez okazał się od niego szybszy o 0.585 s.
Lorenzo po kwalifikacjach przyznał jednak, że jest zadowolony z wyniku. - Trzecie miejsce jest dobrym wynikiem, bo zawsze męczymy się na tym torze. To nie jest obiekt, który pasuje do charakterystyki motocykla Yamahy. Do tego nie odpowiada mojemu stylowi jazdy, ale starałem się kręcić dobre czasy okrążeń - powiedział "Por Fuera".
[ad=rectangle]
Były mistrz świata nie ukrywa, że nie czuje się najlepiej na torze Sachsenring i miał spore problemy z wywalczeniem dobrego czasu na tym obiekcie. - Nie byłem zadowolony z pierwszego przejazdu, choć dawał mi miejsce w czołowej szóstce. To nie był dobry czas, ale już za drugim razem mocno się poprawiłem. Byłem szczęśliwy, że jestem blisko pole position. Jednak kiedy zobaczyłem, że najlepszy rezultat wynosi 1:20.336, to zrozumiałem, że to nie jest nasz dzień. Nasi rywale mieli mieli lepszy motocykl na dystansie jednego okrążenia - dodał Lorenzo.
Zdaniem Lorenzo, głównym kandydatem do zwycięstwa w Niemczech pozostaje Marquez. - Trudno będzie walczyć z Marcem w wyścigu. Wydaje się, że on ma lepsze tempo, ale w wyścigach wszystko jest możliwe i będziemy starać się o jak najlepszy wynik - podsumował Hiszpan.
Czy Jorge Lorenzo wygra wyścig o Grand Prix Niemiec? 
