Reprezentant ekipy Euvic Mototek w zawodach regionu Katalonii wystartował treningowo w ramach przygotowań do czekających go w najbliższy weekend mistrzostw Hiszpanii. Choć dosiadał wciąż nowego dla siebie motocykla, Hondy CRF 450R, Piotr Biesiekirski przez całe zawody pokazywał bardzo dobre tempo, w wyścigu ustępując tylko Kolumbijczykowi, który od dwóch lat startuje w prestiżowej serii Red Bull Rookies Cup.
Mimo trudnych warunków i dość brudnej nawierzchni jedyny Polak w stawce pokonał także wielu doświadczonych, lokalnych zawodników. - To miał być przede wszystkim start treningowy, ale miło jest wrócić do domu z kolejnym trofeum - powiedział Piotr Biesiekirski.
- Startowaliśmy niedawno w Alcarras w pierwszej rundzie mistrzostw Hiszpanii Supermoto Road, ale dobrze było ponownie przypomnieć sobie tor i dopracować ustawienia motocykla, który wciąż jest dla nas nowością. Od początku weekendu miałem całkiem niezłe tempo i przed wyścigiem miałem nadzieję, że będę w stanie walczyć o podium, ale nie spodziewałem się drugiego miejsca. Pomógł mi nieco falstart jednego z szybkich rywali i problemy techniczne innego z faworytów, ale takie są wyścigi, a na wynik składa się praca całej ekipy. W naszym przypadku wszystko zagrało idealnie. Ostatecznie ustąpiłem tylko jednemu, bardzo doświadczonemu zawodnikowi z Kolumbii, który na co dzień ściga się w pucharze towarzyszącym MotoGP - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Zapowiedź Rajdu Portugalii