Jason Dupasquier nie żyje - podali w niedzielę organizatorzy MotoGP, krótko po tym jak zakończył się niedzielny wyścig Moto3 o GP Włoch. To właśnie w kwalifikacjach do zawodów najniższej klasy w sobotę doszło do fatalnego wypadku. 19-letni Dupasquier wywrócił się, a jadący za nim Ayumu Sasaki i Jeremy Alcoba nie zdołali go ominąć. Szwajcar trafił helikopterem do szpitala we Florencji, ale lekarzom nie udało się go uratować.
"Z ogromnym bólem serca informujemy, że Jason Dupasquier nie żyje. Jesteśmy zdruzgotani tą wiadomością i w tej chwili wszystkie nasze myśli są z jego rodziną. Będziemy za tobą tęsknić i nigdy cię nie zapomnimy, Jason" - napisał zespół Prustel GP, którego barwy reprezentował 19-latek. Niemiecka ekipa jeszcze o poranku podjęła decyzję o wycofaniu się z GP Włoch.
"Cała rodziny Yamahy jest mocno zasmucona wiadomością o śmierci Jasona Dupasquier. Składamy kondolencje rodzinie, przyjaciołom i zespołowi Prustel GP" - poinformowała ekipa Monster Energy Yamaha MotoGP po wiadomości o śmierci Dupasquier.
Yamaha Motor Company, Yamaha Motor Racing, and the entire Monster Energy Yamaha MotoGP team are deeply saddened by the passing of Jason Dupasquier. We extend our heartfelt condolences to his family, loved ones, and the PrüstelGP team. pic.twitter.com/7NbWmXKvSy
— Monster Energy Yamaha MotoGP (@YamahaMotoGP) May 30, 2021
"Brak słów. Jestem z twoimi bliskimi. Spoczywaj w pokoju, dzieciaku. Czasem ten sport ujawnia swoją najbardziej niesprawiedliwą stronę" - skomentował Jorge Martin, który z powodu kontuzji nie bierze udziału w wyścigu MotoGP o GP Włoch.
Sin palabras... fuerza a sus familiares. Descansa en paz chaval. A veces este deporte saca su lado mas injusto. DEP pic.twitter.com/ykcUzLBGv7
— JorgeMartínAlmoguera (@88jorgemartin) May 30, 2021
"Złamane serce ponownie... Ten sport czasem daje nam wszystko i czasem wszystko odbiera. Przesyłam mnóstwo miłości rodzinie, przyjaciołom i zespołowi. Spoczywaj w pokoju, Jason" - napisała Ana Carrasco, mistrzyni serii World Supersport 300, która przed kilkoma laty sama ścigała się w mistrzostwach świata Moto3.
Heartbroken again... This is the sport that sometimes gives us everything and sometimes takes it away.
— Ana Carrasco (@AnaCarrasco_22) May 30, 2021
Sending all my love and prayers to his family, friends and team.
Rest in peace Jason. https://t.co/nPq52SUhQ7
Również Formuła 1 zareagowała na tragiczne wiadomości z toru Mugello. "Żadne słowa nie są w stanie opisać bólu po takiej stracie. Nasze myśli są teraz z rodziną i przyjaciółmi Jasona, a także całą społecznością MotoGP" - przekazała królowa motorsportu w social mediach.
No words can ever describe the pain of such a loss
— Formula 1 (@F1) May 30, 2021
Our thoughts are with Jason’s family, friends and the entire MotoGP community https://t.co/sBQqmSjGUM
Alfa Romeo, ekipa F1 z którą związany jest Robert Kubica, też oddała hołd zmarłemu 19-latkowi. Zespół ma swoją siedzibę w szwajcarskim Hinwil, a zmarły Dupasquier pochodził z tego regionu. "Nasze najszczersze kondolencje kierujemy do rodziny, przyjaciół i zespołu Jasona Dupasquier. Jesteśmy głęboko zasmuceni tą straszną wiadomością" - przekazała Alfa Romeo.
Our most heartfelt condolences go out to Jason Dupasquier's family, friends and team. We are deeply saddened by this terrible news. https://t.co/8V3z7RqYQ6
— Alfa Romeo Racing ORLEN (@alfaromeoracing) May 30, 2021
Czytaj także:
To mógł być głośny transfer w F1. Szczegóły wychodzą na jaw
Wojna o tytuł w F1 trwa także poza torem