MotoGP. Niespodziewany triumfator kwalifikacji. Zadecydowało 0,011 s.

MotoGP. Wielki powrót Marca Marqueza. Były mistrz świata wraca do gry?

Kwalifikacje MotoGP do GP Niemiec zostały opóźnione, po tym jak na torze Sachsenring doszło do przerwy w dostawach prądu. Dotknęła ona część alei serwisowej i wybrane garaże - w tym ten należący do fabrycznego zespołu Hondy.

W Q2 początkowo doszło do zaciętej rywalizacji Marca Marqueza z Fabio Quartararo, którzy wzajemnie poprawiali swoje najlepsze czasy. Aż na świetne czasy obu motocyklistów odpowiedział Johann Zarco, który z wynikiem 1:20.236 znalazł się na prowizorycznym pole position.

Zarco w końcówce Q2 zanotował upadek, przez co pojawiło się ryzyko, że rywale poprawią jego rezultat. Tak się jednak nie stało i Francuz cieszył się z pierwszego pole position od czasów GP Czech w sezonie 2020. Ostatecznie Zarco był lepszy o ledwie 0,011 s. od Quartararo.

Fatalnie wypadł za to Maverick Vinales. Jeden z faworytów imprezy zajął dopiero 21. miejsce. To najgorszy wynik Hiszpana w jego karierze. Vinales miał jednak sporo pecha. W trzecim treningu zanotował upadek, przez co musiał rywalizować w Q1. W pierwszej części kwalifikacji trafił nie tylko na spory ruch na torze, ale też musiał zwolnić, gdy po upadkach Franco Morbidellego i Iker Lecuony pojawiły się żółte flagi.

MotoGP - GP Niemiec - kwalifikacje - wyniki:

Czytaj także:
Kimi Raikkonen wciąż niepewny przyszłości w F1
Mercedes nierówno traktuje kierowców? Jest reakcja

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek szczerze o przygotowaniach w Spale. "Odpalamy grilla, gdy nie jesteśmy usatysfakcjonowani z menu"