MotoGP. Kwalifikacje pod znakiem upadków. Francesco Bagnaia z pole position

Materiały prasowe / Ducati / Na zdjęciu: Francesco Bagnaia
Materiały prasowe / Ducati / Na zdjęciu: Francesco Bagnaia

Szereg upadków zobaczyliśmy w kwalifikacjach MotoGP do GP San Marino. Po pole position sięgnął Francesco Bagnaia, a z asfaltem zapoznali się m.in. Fabio Quartararo, Marc Marquez i Valentino Rossi.

W piątek pogoda płatała figla motocyklistom MotoGP rywalizującym w GP San Marino, ale w sobotę na torze Misano panowały znacznie lepsze warunki. Mimo to, byliśmy świadkami wielu upadków. Być może wpływ na to miała nieco niższa niż zwykle temperatura i podmuchy wiatru na obiekcie, który jest położony tuż przy plaży w Rimini.

Już na etapie Q1, co w tym roku staje się normą, odpadł Valentino Rossi. Doświadczony Włoch, który po sezonie 2021 żegna się z MotoGP, zanotował groźny upadek i najpewniej nie w taki sposób wyobrażał sobie występ przed własną publicznością.

W Q2 upadki zanotowali za to Marc Marquez, Aleix Espargaro i Fabio Quartararo. Błąd okazał się kosztowny zwłaszcza w przypadku Marqueza, który w niedzielę będzie musiał startować z siódmego pola.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz

Po pole position po raz kolejny w tym sezonie sięgnął Francesco Bagnaia, który przeżywa lepsze chwile w MotoGP. - Zmieniliśmy ostatnio parę ustawień i czuje się naprawdę szybki - mówił zwycięzca kwalifikacji do GP San Marino.

MotoGP - GP San Marino - kwalifikacje - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Francesco Bagnaia Ducati 1:31.065
2. Jack Miller Ducati +0.249
3. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +0.302
4. Jorge Martin Pramac Racing +0.598
5. Johann Zarco Pramac Racing +0.771
6. Pol Espargaro Repsol Honda +0.858
7. Marc Marquez Repsol Honda +0.870
8. Aleix Espargaro Aprilia +0.872
9. Alex Rins Suzuki Ecstar +0.952
10. Maverick Vinales Aprilia +1.056
11. Joan Mir Suzuki Ecstar +1.361
12. Enea Bastianini Esponsorama Racing +1.396

Czytaj także:
Robert Kubica zabrał głos ws. przyszłości w F1
Już wszystko jasne ws. Kubicy! Aston Martin podał skład

Komentarze (0)